Możemy postawić na gotowe rozwiązana - kaptury czy plandeki możemy zamówić z dostawą bezpośrednio do domu. Warto jednak rozważyć inne opcje m.in. liście, które i tak mamy w naszych ogrodach.

Naturalna osłona z liści

W ogrodach, w których rosną wysokie drzewa i krzewy, opadające jesienią liście są prawdziwym skarbem. Jeśli bezpośrednio spadają na rosnące pod nimi krzewinki lub byliny, nie należy ich usuwać i wygrabiać, bo będą idealnym okryciem dla roślin przed zimowymi mrozami. Liście wygrabiamy z trawników i przenosimy w miejsca, gdzie rosną niskie zimozielone krzewinki, jak np. trzmielina Fortune’a, irga Dammera, bukszpan zawsze zielony czy golteria płożąca.

Delikatnie je okrywamy, wsuwając liście między pędy (nie mogą być dociśnięte!). Liście opadające na trawnik koniecznie przed zimą wygrabiamy, ponieważ ich gruba warstwa zniszczy go do wiosny. Na początku kwietnia liście delikatnie usuwamy z krzewów i przenosimy na kompost, gdzie przekształcą się w wartościowy nawóz.

Chronimy niskie krzewinki wrzosowate

Zimozielone krzewy liściaste o płożących pędach, jak np. wrzosy, wrzośce, dabecje, janowce, są bardzo wrażliwe na wysuszające mroźne wiatry, które niszczą rośliny.

Pod koniec listopada okrywamy je stroiszem, czyli ściętymi gałęziami z drzew i krzewów iglastych zawsze zielonych (świerki, jałowce, żywotniki). Doskonale przepuszcza on powietrze i opady, jest bardzo dobrym okryciem chroniącym przed wiatrami i spadkami niskich temperatur. Stroisz zdejmujemy wczesną wiosną.

Hortensje zabezpieczone przed przemarznięciem

Hortensje: ogrodowa, piłkowana, dębolistna i kosmata zawiązują pąki kwiatowe latem roku poprzedzającego kwitnienie. Niestety, zimą pąki kwiatowe tych gatunków narażone są na przemarznięcie. Bardzo ważne jest okrycie krzewów pod koniec listopada.

Do tego celu najlepsza będzie biała włóknina. To idealny materiał, bo przepuszcza powietrze. Krzewy owijamy dwiema lub trzema warstwami i związujemy sznurkiem. Innym rozwiązaniem będzie otoczenie grupy krzewów hortensjowych niskim, około 80-cm płotkiem z agrotkaniny, który pozwoli na nagromadzenie śniegu pod krzewami, bo będzie zapobiegał jego wywiewaniu. Osłona ta będzie również chroniła przed wysuszającymi i mroźnymi wiatrami.

Trawy ozdobne przygotowane do zimy

Trawy i turzyce to bardzo modna grupa roślin ogrodowych. Niestety, podczas bezśnieżnych zim niektóre gatunki mogą wymarzać. Te wymagające szczególnego zabezpieczenia to piórkówka japońska, turzyca Buchanana, miskanty: cukrowy, chiński i olbrzymi.

Chronimy je przed zimą, związując kępy w połowie. Sposób ten zabezpieczy karpę korzeniową przed zamakaniem i przemarznięciem, ochroni także pąki, z których odnowią się całe rośliny. Związane kępy będą również lepiej gromadziły śnieg. Nie będzie on wywiewany i doskonale sprawdzi się jako okrycie dla tych roślin. Pędy traw ozdobnych dobrze jest zabezpieczyć kopczykiem.

 

 

Biała włóknina i cieniująca siatka

Wrzosy, wrzośce, dabecie i brukentalie to ciekawa grupa niskich krzewinek z rodziny wrzosowatych. Są bardzo wrażliwe na zimowe spadki temperatur i silne, wysuszające wiatry. Szczególnie niebezpieczna jest dla nich sytuacja, gdy gleba jest zamarznięta i nie mogą pobierać z niej wody. Krzewinki te są roślinami zawsze zielonymi, dlatego bardzo ważne jest ich odpowiednie nawodnienie na czas zimy.

Gdy brak pokrywy śnieżnej, opadów deszczu i gdy wieją silne wiatry, krzewy te koniecznie powinny być okryte stroiszem z drzew iglastych. Dobrym zabezpieczeniem będzie biała włóknina lub zielona cieniująca siatka. Nie zaleca się okrywania ich liśćmi.

Osłaniamy róże pnące

Ta grupa róż wymaga zabezpieczenia w całości, ponieważ ich pędy są długie, a kwitnienie odbywa się na pędach bocznych, czyli rozgałęzieniach. Róże z tej grupy powinno się zabezpieczyć przez usypanie kopczyka z kompostu, skutecznie chroniącego dolne pąki, z których krzewy wytworzą pędy.

Podczas surowych zim mogą przemarznąć całe pędy, wówczas z obsypanych oczek wyrosną nowe. Górne odcinki pędów można zabezpieczyć stroiszem lub kilka razy owinąć włókniną. Możliwe jest również zabezpieczenie chochołem z trawy lub z pędów ściętego miskanta. Okryte pędy, a przede wszystkim pąki będą obficie kwitły w następnym sezonie.

 

Ostrokrzewy i laurowiśnie pod kołderką

To bardzo atrakcyjne okazy zawsze zielone, które w ogrodzie wymagają osłoniętego miejsca. Przez kilka pierwszych zim młode krzewy po posadzeniu trzeba osłaniać na zimę. Najlepszym zabezpieczeniem będzie owinięcie roślin grubą białą włókniną, która bardzo skutecznie chroni przed zimnymi, wysuszającymi, wschodnimi wiatrami, a także zimowym słońcem.