Sezon ogrodowy praktycznie już za nami, zatem najwyższy czas, by pomyśleć o przezimowaniu roślin. Oczywiście, termin przeprowadzki bywa różny, na co wpływają zarówno położenie geograficzne, jak i temperatura w danym roku. Jedno jest pewne – z przeniesieniem roślin nie należy czekać do ostatniej chwili. 

Rośliny tropikalne, jak hibiskus, banan czy zaślaz, w ogóle nie tolerują niskich temperatur, dlatego umieszcza się je w kwaterach, gdzie temperatura wynosi około 10°C. Rośliny wywodzące się z basenu Morza Śródziemnego, jak oleander, oliwka, figowiec czy granat, mogą zostać na zewnątrz nieco dłużej, bo pierwsze nocne przymrozki nie wyrządzają im wielkiej szkody.

 

Co więcej, taka forma stopniowego oswajania się z zimnem wzmacnia ich system odpornościowy i lepiej przygotowuje na nadejście długich nocy i niskich temperatur. Wczesne wrześniowe czy październikowe przymrozki są zazwyczaj przejściowe, dlatego w tym czasie rośliny wystarczy przysunąć na noc bliżej ściany domu. Gdy przymrozki miną, mogą być eksponowane na tarasie jeszcze nierzadko przez kilka tygodni. 

Fundamentalne znaczenie dla kondycji roślin przetrzymywanych w kwaterze ma światło (albo jego brak). Jasnego miejsca potrzebują w czasie zimowania m.in. wiecznie zielone, jak wawrzyn i rozmaryn. Inaczej z roślinami zrzucającymi na zimę liście, jak datura, figowiec i ołownik. Te można przechowywać w warunkach niemal całkowitego zaciemnienia. O idealnej sytuacji możemy mówić wówczas, gdy do kwatery wpada odrobina światła, np. przez lufcik.

Drugą kluczową kwestią jest temperatura. Większość z najpopularniejszych roślin pojemnikowych preferuje raczej chłód. Najbardziej komfortowa jest dla nich temperatura od 5 do 12°C. Nie zapominajmy, że spadkowi temperatury w kwaterze musi towarzyszyć również spadek oświetlenia.

Konieczne cięcie

Niektóre rośliny tworzą nie tylko niezliczoną ilość kwiatów, ale też metry pędów. Warto je przed zimą ścinać, i to z dwóch powodów. Po pierwsze, zyskujemy cenne centymetry przestrzeni, a po drugie, ograniczamy rozwój i rozprzestrzenianie się szkodników. Psianka Rantonettiego Solanum rantonnetii ma w chwili zakupu ładny gęsty pokrój – to efekt potraktowania hormonami.

Niestety, z czasem, gdy ich działanie ustępuje, pędy zaczynają szybko być długie. Bywa, że latem trzeba je ciąć nawet kilka razy. Przed wstawieniem do zimowej kwatery krzewy przycinamy do 1/3 masy liściowej. Po wiosennym wypuszczeniu pąków wymagana jest zwykle kolejna korekta. Psiankę zimujemy w miejscu jasnym, ale chłodnym (w temperaturze 5-10°C).

Zadbajmy przede wszystkim o to, aby podłoże w doniczkach utrzymywało w miarę stałą temperaturę, bo nagłe zmiany ciepłoty podłoża wyrządzają roślinom więcej szkód niż wahania temperatury powietrza. Dobrym rozwiązaniem jest postawienie pojemników na styropianowej podkładce. 

Duża kwatera do zimowania roślin to dla wielu ogrodników prawdziwy luksus. Problem ograniczonej przestrzeni rozwiązuje częściowo możliwość przycięcia roślin zrzucających liście, zarówno piennych, jak i krzaczastych. Taki zabieg możemy przeprowadzić m.in. na bieluniu, ołowniku i fuksji. Doniczki ustawiamy jedna obok drugiej, najbliżej, jak się da. Pamiętajmy, aby nie dźwigać ciężkich donic, bo możemy nabawić się kontuzji. Do transportu roślin służą taczki, wózki, specjalne pasy czy podesty na kółkach. 

Rośliny mogą być zimowane w nieogrzewanych piwnicach i korytarzach, na chłodnych strychach, w komórkach, a także garażach. Jako kwaterę można wykorzystać także szklarnię lub ogród zimowy. Gdziekolwiek będziemy trzymać rośliny, od czasu do czasu powinniśmy sprawdzać, czy nie są atakowane przez szkodniki. Nie można też zapominać o podlewaniu i wietrzeniu kwater w cieplejsze dni.

  

W okresie zimowego spoczynku rośliny potrzebują przede wszystkim spokoju. Roślin zimowanych w temperaturze poniżej 12°C nie zasilamy i nie podlewamy. Jeżeli są przetrzymywane w temperaturze powyżej 15°C, nawożenie kontynuujemy do końca roku, zasilamy mniej więcej co 14 dni nawozami zimowymi o zmniejszonej dawce składników.

Podlewamy oszczędnie, tak aby bryła korzeniowa całkowicie nie zaschła. Podczas zimowania rośliny częściowo albo całkowicie zrzucają liście. Trzeba je systematycznie zbierać i usuwać, ponieważ mogą być siedliskiem chorób. Rośliny przetrzymywane w cieplejszych niż zalecane warunkach trzeba traktować inaczej, bo nie przechodzą okresu spoczynku. 

Jak przezimować kolosa

Datury to jedne z najpopularniejszych roślin pojemnikowych na balkony i tarasy. Dobrze utrzymane okazy potrafią osiągnąć do 3 metrów wysokości! I jak tu przezimować takiego kolosa? Teoretycznie nie są to rośliny wymagające, bo jesienią tracą liście i mogą być przechowywane w ciemnym pomieszczeniu, gdzie utrzymuje się temperatura 5-15°C.

Jednak cięcie to niekiedy jedyny sposób na zmieszczenie krzewu do kwatery. Najlepiej ciąć powyżej pierwszego naturalnego rozwidlenia; rany powinny zaschnąć w cieple. Krzewy przycięte przed zimą nieco później zakwitają.