Ogród ozdobny
Zakątek relaksu dla ludzi i kotów
Mój ogród to moje hobby i wielka pasja. To nie tylko miejsce odpoczynku i pracy które daje wytchnienie i satysfakcję, ale także dom dla owadów i zwierząt domowych.
Mieszkają z nami dwa koty dla których ogród jest miejscem zabawy i codziennego bytowania.
Nasz ogród ma 29 arów. Dominującymi roślinami są iglaki, w tym: cisy, świerki, tuje oraz jałowce. Ożywieniem ogrodu są kwiaty. W cieniu rosną moje ulubione funkie (mam ich 60 odmian), a w miejscach słonecznych liliowce, jeżówki, floksy wiechowate, werbeny patagońskie, ciemierniki, tulipany, krokusy czy rośliny skalne. Ewentualne luki wypełniam kwiatami jednorocznymi. Szczególnym sentymentem darzę cynie, które zachwycają gamą barw i urokiem kwiatów. Mąż zajmuje się przede wszystkim iglakami i koszeniem trawy, ja natomiast koncentruję się na kwiatach.
Szczególną uwagę poświęciliśmy cisom i mając na uwadze , że już król Władysław Jagiełło objął te rośliny ochroną chcieliśmy wyhodować swoje odmiany i krzyżujemy te rośliny dążąc do uzyskania indywidualnych odmian w naszym ogrodzie. Możemy się poszczycić, że posiadamy już kilka cisów rosnących tylko na naszej posesji.
W miejscach cienistych ogrodu sadzę funkie. Mam odmiany od karłowatych, jak: Pandora’s Box po olbrzymy, np. Blue Angel. Wykorzystując szeroką gamę barw liści skomponowałam „tort hostowy”, który rośnie w cieniu pod świerkami.
Moim ukochanym drzewem jest miłorząb dwuklapowy (Ginko biloba), który jest urokliwy przez cały rok. Wiosną i latem zdobią go zielone, wachlarzowate liście, które jesienią przebarwiają się na żółto, by w końcu utworzyć piękny dywan wokół drzewa. Jest to drzewo, którego pochodzenie sięga 270 mln lat. W tradycji chińskiej miłorząb uznawany jest za przynoszący szczęście domownikom i chroniące ich przed kataklizmami, i w związku z tym sadzone są blisko domostw i świątyń.
Zimową porą majsterkujemy budując budki lęgowe dla ptaków, domki dla jeży czy hotele dla owadów. Robimy też dekoracje ogrodowe z odpadów drewna. Chętnie przy majsterkowaniu pomaga nam wnuk.
W ogrodzie panoszą się dwa koty bengalskie: Tigra i Davinci. Tigra jest romantyczką – uwielbia gonić za motylami wykręcając w powietrzu piruety. Davinci to realista, którego głównym zajęciem jest polowanie na gryzonie. Wspólne chwile koty spędzają na harcach na miłorzębie.
Dla mnie ogród jest miejscem spełnienia marzeń, a także miejscem wytchnienia dla nas, naszych dzieci i wnuków.