Pomysł nie jest nowy, ale wciąż odkrywane są jego nowe aspekty. Mowa o rabatach, które do złudzenia przypominają dzieło przyrody. Wielu inspirujących przykładów dostarczają zwłaszcza wzorce angielskie, gdzie sztuka aranżacji została opanowana niemal do perfekcji i ma wielowiekową tradycję. Najbardziej naturalne są rabaty mieszane, na których z rudbekiami, szałwiami czy krwawnikami łączą się trawy ozdobne, jak rozplenica japońska.

W środowisku wodnym wyśmienicie czują się fioletowe i żółte kosaćce, rdesty i kropliki. W cieniu rozłożystych koron drzew i krzewów jest miejsce dla paproci i bylin o ozdobnych liściach. Stworzenie tak zgranych nasadzeń nie jest możliwe bez choćby podstawowej znajomości dzikiej natury roślin.

Trzeba znać przede wszystkim ich potrzeby co do podłoża, ich wysokość, porę kwitnienia, kolor kwiatów i liści, a także stopień ekspansywności. Nie do przecenienia są pod tym względem dokonania niemieckiego botanika, profesora Richarda Hansena, który rozwinął koncepcję roślinnych przestrzeni życiowych, wyodrębniając kilka głównych środowisk. Są to przestrzenie otwarte, miejsca pośród i w sąsiedztwie drzew i krzewów, ogrody skalne, rabaty oraz środowisko wodne.

Każdemu z nich przyporządkował określoną grupę roślin. Jego teoria zakłada, że także w warunkach ogrodowych rośliny powinny rosnąć w środowisku zbliżonym do naturalnego. Planując założenie rabaty mieszanej, trzeba zachować proporcje ilościowe, aby przez następne lata ukształtowała się spójna, harmonijnie wyglądająca przestrzeń.

Eksperci radzą, by każda rabata o charakterze naturalnym składała się w 5-15 procentach z bylin wysokich (np. parzydło leśne, języczki, miskanty), 30-40 procentach z bylin średnich (szałwia, tawułki, aster krzaczasty) i w 50 procentach z roślin okrywowych (runianka, powojnik bylinowy). Ponieważ kwitnienie wielu gatunków przypada latem, warto dosadzić także krokusy i tulipany. 

Zamiast zgłębiać fachową wiedzę o wymaganiach roślin, można wybrać drogę na skróty i skorzystać z gotowych projektów. Na następnych stronach zamieszczamy trzy propozycje nasadzeń do różnych warunków środowiskowych. Znajdziemy przykłady aranżacji na stanowisko w słońcu, na wilgotny brzeg zbiornika wodnego i do miejsca w świetlistym cieniu. Zalecane jest wykorzystywanie gatunków rodzimych, bo te przyjmują się najlepiej, nie wyklucza się jednak sadzenia i wysiewania gatunków obcych. W tej roli bardzo dobrze sprawdzają się takie rośliny, jak rudbekie, akant, sadziec plamisty, liliowiec ogrodowy, żurawki, funkie, liatra kłosowa, a z traw miskanty.