Autorką poniższego tekstu jest czytelniczka magazynu "Przepis na Ogród" - Joanna Domańska ze Środy Wielkopolskiej.

 

Przed rozpoczęciem nawożenia zwróćmy uwagę na jakość gleby - żyzne gleby nie wymagają tak częstego zasilania jak te słabe. Wiedza ta pozwoli nam dobrać częstotliwość zabiegu oraz jego obfitość dokładnie pod wymagania posadzonych w glebie roślin.

Pod nazwą nawozy kryją się wszystkie środki polepszające plony. Można je podzielić na:

- naturalne – obornik, gnojówkę, gnojowicę, guano,

- mineralne – mączki skalne,

- organiczne – kompost, słomę i inne odpadki roślinne.

Swój ogród zasilam preparatami mineralnymi i organicznymi ze względu na brak dostępu do pozostałych.

 

Postać

Nawozy występują w postaci pelletu, granulek, proszku, cieczy, pałeczek i tabletek.

Terminy zasilania

Ważna jest pora roku stosowania nawozów. Do zasilania najlepsza jest wiosna, kiedy to rośliny intensywnie się rozrastają, a gleba jest już rozmarznięta. Istnieją także preparaty jesienne, których skład przygotowuje uprawy do zimowego spoczynku.

Odmierzanie

Nie należy przekraczać dawki zalecanej na opakowaniu. Bardzo przydatna jest mała waga kuchenna. To dzięki niej dokładnie odmierzam zalecaną przez producenta ilość.

 

Aplikacja

Nawozy najczęściej podaję za pomocą konewki, siewnika lub ręcznie w rękawicach. Najważniejsze jest ich równomierne rozłożenie – skumulowane mogą zakłócić rozwój rośliny, a nawet ją zniszczyć. Na stromych zboczach używam pałeczek nawozowych. Preparaty przeznaczone dla konkretnych gatunków stosuję tylko do nich. Inne rośliny na ich skład mogą zareagować negatywnie.

Moje uprawy staram się zasilać przed deszczem lub obficie je podlać po zastosowaniu preparatu. Gdy środek szybko się nie rozpuści, może powodować zamieranie roślin, np. żółte plamy na trawniku.

Nigdy nie sypię nawozów na mokrą roślinę, gdyż mogą się do niej przylepić i ją uszkodzić. Po zastosowaniu każdego rodzaju preparatów doglebowych, należy je zmieszać z wierzchnią warstwą ziemi. Wtedy szybciej się rozpuszczą, a w przypadku nawozów naturalnych, zmniejszy to straty ulatniającego się amoniaku. Gdy roślina wymaga natychmiastowej pomocy, stosuję preparaty płynne, które są najszybciej przez nią pobierane.

 

Przechowywanie

Nawozy trzymam w suchym, ciemnym miejscu o dodatniej temperaturze, w szczelnie zamkniętych, oryginalnych opakowaniach. Gatunki roślin nawożonych, terminy i dawki zaznaczam w kalendarzu. Dzięki temu mogę regularnie dostarczać roślinom substancji pokarmowych, nie bojąc się o ich
przenawożenie.