Spis treści:

  1. Kalendarz cięcia a pora kwitnienia
  2. ABC sadzenia powojników
  3. Podpieranie klematisa
  4. Odmiany powojnika

Kalendarz cięcia a pora kwitnienia

Powojniki dzieli się na trzy grupy, przyjmując za punkt wyjścia porę ich kwitnienia i wynikający z niej termin cięcia. Niektóre klematisy (np. powojniki alpejski i górski) kwitną wczesną wiosną z pączków zawiązanych w roku minionym. Jeżeli je przytniemy (jesienią lub zimą), kwitnienie będzie marne. Dlatego ich pędów albo w ogóle się nie skraca, albo dopiero po kwitnieniu (w maju, czerwcu). Te powojniki zalicza się do grupy 1. Inne powojniki kwitną później, bo na początku czerwca. Kwiaty pojawiają się na pędach tegorocznych.

Krzewy te przycina się późną jesienią, mniej więcej o połowę. Co 4-5 lat warto wykonać silne cięcie odmładzające. Te powojniki zalicza się do grupy 2. Ostatnią grupę tworzą klematisy kwitnące w drugiej połowie czerwca i w lipcu. Kwitną na pędach jednorocznych, dlatego pędy drewniejące trzeba późną jesienią przyciąć na wysokość 20-50 cm. Z powyższego wynika, że termin cięcia jest ściśle związany z terminem kwitnienia. Jeżeli nie wiemy, którą odmianę mamy, trzeba uważnie obserwować rozwój kwiatów.

Każdy nowo posadzony krzew powinien być przycięty, nawet za cenę słabszego kwitnienia w roku następnym. Pędy tniemy w listopadzie lub grudniu na wysokość  20-30 centymetrów.

ABC sadzenia powojników

Powojniki sprzedawane są w pojemnikach i teoretycznie mogą być sadzone przez cały rok. Z doświadczenia wynika jednak, że najlepszym terminem jest późne lato (sierpień, październik), bo wówczas ziemia ma bardzo dobrą temperaturę na poziomie 14-22°C. Sadzonki sadzimy do dołka o średnicy mniej więcej dwa razy większej niż średnica bryły korzeniowej.

Najlepsze są miejsca położone w półcieniu, w luźnym, próchnicznym podłożu. Po sadzeniu ziemię w obrębie korzeni przysypujemy wyściółką z grysu lub rozdrobnionej kory. Dzięki temu podłoże nie będzie wysychać, a chwasty nie będą się tak szybko rozrastać. Rolę ściółki mogą pełnić rośliny zadarniające.

 

Powojniki do pojemników

Do uprawy na balkonie i tarasie można polecić karłowe odmiany o długim czasie kwitnienia. Powojniki pojemnikowe sadzimy wiosną. Pojemnik powinien mieć pojemność co najmniej 20 l. Do uprawy stosujemy dobrej jakości ziemię do kwiatów. Doniczki powinny być wyposażone w otwór odprowadzający wodę oraz podpórkę dla pędów. Większość klematisów może być zimowana w doniczkach bez osłon.

 

Podpieranie klematisa

Podpory dla powojników mogą być wykonane z różnych materiałów, w zależności od siły wzrostu konkretnej odmiany. Klematisy są pnączami lekkimi, zatem można je prowadzić także po konstrukcjach wykonanych w materiałów lekkich i mniej trwałych, np. wikliny czy bambusa. Kolumna pokazana na zdjęciu wykonana jest z metalu i jest to tylko jeden z wielu dostępnych modeli. Z metalu produkuje się także tzw. obeliski oraz pawilony i altany.

Metal jest materiałem zimnym w dotyku, niemniej, jak do tej pory, nie zaobserwowano, by wywierało to jakikolwiek negatywny wpływ na zdrowie i rozwój roślin. Bez wątpienia, cieplejszym materiałem jest drewno, bodaj najczęściej stosowane do budowy podpór. Jeżeli stelaż ma być mocowany na ścianie, należy pamiętać o zachowaniu ok. 10-centymetrowego dystansu (między podporą a ścianą), tak aby rośliny mogły oddychać.

 

 

Pięknie kwitnące nowe odmiany powojnika

1. ‘Purpur Koenigskind’ kwitnie na przełomie maja i czerwca, a później we wrześniu.

2. ‘Sparkler’ kwitnie na biało na przełomie maja i czerwca oraz sierpnia i września.

3. Clematis koreana ‘Blue eclipse’ kwitnie w maju i czerwcu, a później w lipcu i sierpniu. Powojnik ten czuje się najlepiej na suchym stanowisku.

4. ‘Joan Sandeman Allen’ ma kwiaty pełne i kwitnie na przełomie maja i czerwca oraz sierpnia i września.

5. Clematis integrifolia ‘Saphyra Double Rose’ to pierwsza odmiana dwubarwna o dużych kwiatach kwitnących od czerwca do września.

6. ‘Flamenco Dancer’ kwitnie na przełomie maja i czerwca oraz sierpnia i września.

7. Clematis texensis ‘Maxima’ kwitnie od czerwca do października.

Trudno podać dokładną liczbę znanych i uprawianych na świecie powojników, ostrożne szacunki mówią o kilku tysiącach, z czego tylko kilkaset uprawia się w ogrodach przydomowych. Spory wkład w hodowlę klematisów mają Polacy, zwłaszcza Władysław Noll, Stefan Franczak i Szczepan Marczyński. Do światowej elity zaliczyć można takie odmiany, jak ‘Niobe’, ‘Generał Sikorski’, ‘Warszawska Nike’.