Od wieków była symbolem długowieczności i dobrego zdrowia. U nas mówiono: „U kogo szałwia w ogrodzie, tego śmierć nie ubodzie”.
Ogród może istnieć także bez trawnika. W wielu przypadkach dobrze sprawdzają się płytki kamienne, żwir albo drewniane podesty.
Otaczamy się roślinami, nie zawsze zastanawiając się, dlaczego to robimy. Są piękne, pachnące, zatem podobają się nam, dobrze się wśród nich czujemy. Jednym słowem: zachowujemy się instynktownie.
W ostatnich latach coraz popularniejsze stają się idylliczne ogrody wzorowane na wiejskich założeniach. Przearanżowanie ogrodu nie jest trudne, a nawet niewielkie przeróbki dają znakomite efekty.
Lawenda w połączeniu z korą pięknie komponuje się z drobnymi kamieniami podsypanymi pod huśtawką. W oddali widać świerk szczepiony, który otoczony jest kwitnącymi już wrzosami. Bliżej posadzona jest trzmielina na pniu. Obok zaś posadzone są tuje. Mój "kawałek" przydomowego ogródka to moja wielka pasja, która rozwinęła się kilka lat temu.
Zacznę może od tego że jestem czwartym pokoleniem które posiada ogródek działkowy w ROD „Strzelców Bytomskich” w Chorzowie.
Zioła w ogrodzie mogą dorównać swymi walorami roślinom ozdobnym. Jedne mają piękne kwiaty, inne ozdobne liście, a wiele z nich wspaniale pachnie.
Już zakwitły dalie, lawenda, mikołajek płaskolistny i margaretki.
Lubiąca słońce lawenda jest cenną rośliną rabatową, niezastąpioną towarzyszką róż i bylin w naszym ogrodzie.