Więcej o roślinie poniżej:

Rannik zimowy (Eranthis hyemalis)

kategoria:  bulwiaste

stanowisko:   słońce, półcień

wysokość:  5-15 cm

mrozoodporność:  do -30°C

odczyn gleby:  lekko kwaśny, obojętny

preferencje glebowe: żyzna, próchnicza, przepuszczalna

podlewanie:  dużo

barwa liści/igieł: zielona

barwa kwiatów:  żółta

pokrój: kępiasty, nieregularny

okres kwitnienia: luty-marzec

wysiew: jesień

rozmnażanie: podział, siew

trwałość liści:  sezonowe

zastosowanie:  rabaty, skalniaki, trawniki, balkony, tarasy

tempo wzrostu:   szybkie

Ranniki są wykorzystywane jako rośliny ozdobne już od połowy XVI wieku. Rosną dziko na południu Europy. U nas można je spotkać w starych założeniach parkowych. Eranthis to zbitka dwóch greckich słów: er – wiosna i anthos – kwiat. Nazwa gatunkowa hyemalis pochodzi od łacińskiego hiems, co znaczy zima.

Ranniki zawdzięczają swą nazwę bardzo wczesnemu kwitnieniu. Rośliny budzą się z zimowego snu już w styczniu. Kwiaty rannika zimowego (średnica 2,5 cm), są złocistożółte i wyróżniają się subtelnym zapachem. Liście tego gatunku mają wielkość dłoni i są podzielone.

Rannik doskonale przystosował się do naszych warunków pogodowych. Przyjmuje się w różnych środowiskach, niemniej jednak najlepiej czuje się w przepuszczalnej glebie na stanowiskach półcienistych do cienistych. Zbyt mocne nasłonecznienie może prowadzić do poparzenia liści.

Rannik jest mało wymagający. Jeśli pozwolimy mu swobodnie się rozwijać, samoistnie utworzy gęste nasadzenie. To jego naturalna cecha, gdyż gatunek ten rozmnaża się przez cebulki przybyszowe. Ze względu na niedużą wielkość (1,5 cm) nie opłaca się ich sadzić pojedynczo. Najlepiej od razu wysadzić co najmniej tuzin, aby uzyskać bujne kobiercowe nasadzenie. Uwaga: rannik jest rośliną silnie trującą!

Rannik wypada dobrze w ogrodach naturalnych, na łąkach, pod koronami drzew. Rośliny można wykorzystywać do nasadzeń kobiercowych lub punktowych (kwiatowych miniwysepek). Rannik jest jedną z najwcześniejszych roślin miododajnych.

Przed sadzeniem zaleca się moczyć małe cebulki cały dzień w wodzie – wówczas pęcznieją i łatwiej się przyjmują.