Fundamentalne znaczenie dla pomyślnego rozwoju roślin w ogrodach zimowych ma podlewanie − całoroczne, nie tylko sezonowe. Nawadnianie roślin jest szczególnie ważne latem, zwłaszcza jeżeli ogród ma wystawę południową, gdzie utrzymuje się silne wielogodzinne nasłonecznienie.

Rośliny podlewamy wczesnym rankiem. W sezonie jesienno-zimowym nawadnianie ograniczamy, niemniej nie dopuszczamy do wysychania podłoża. Brak wody bardzo źle znoszą zwłaszcza palmy, na których mogą się szybko namnażać przędziorki. Szkodniki te żerują na spodniej stronie liści i wysysają zawartość komórek.


 

 

czasem na wierzchniej stronie liścia pojawiają się żółte plamki, co, w ostateczności, może doprowadzić do zasychania liści. Aby przeciwdziałać masowemu występowaniu przędziorków, wystarczy regularnie zraszać liście letnią wodą. W ostateczności sięgamy po dostępne środki ochrony roślin.

Palmom dają się we znaki także wełnowce, miseczniki i tarczniki. Pierwsze przypominają drobinki wełny, można je zaobserwować wzdłuż nerwów głównych na liściach i łodydze. Szkodniki zwalcza się różnymi sposobami; profilaktycznie warto rozstawić tu i ówdzie tabliczki lepowe. Sadzenie najlepiej przeprowadzić pod koniec zimy, kiedy w pędach zaczynają szybciej krążyć soki. Co kilka lat warto rośliny przesadzić do większego pojemnika lub odmłodzić poprzez cięcie.

By kwitnące lub owocujące egzotyki nie traciły wigoru, trzeba je systematycznie zasilać. Zaczynamy już w marcu, kończymy we wrześniu. Okazom kwitnącym podajemy nawozy z przewagą fosforu i potasu (fosfor odpowiada za kwitnienie i owocowanie, dzięki potasowi wzmacniają się korzenie). Rośliny o ozdobnych liściach zasilamy nawozami azotowymi.