Do niedawna każdego dnia kiedy wychodziłem z tarasu do ogrodu, ślizgałem się. Dwa razy wywinąłem też przysłowiowego orła. Wszystko dlatego, że teren prowadzący do ogrodu jest pochyły, a po deszczu staje się wyjątkowo śliski. Któregoś dnia obiecałem sobie, że zbuduję schody prowadzące do mojego zielonego raju. Dobrze jest powiedzieć, ale wykonać wcale nie jest łatwo. Zawziąłem się i to właśnie tym wyczynem chcę się pochwalić innym ogrodnikom.

Projekt to podstawa
Zacząłem od projektu. Nie ukrywam, że było ich kilka. Każdy z nich udoskonalałem, aż powstał rysunek, który dołączyłem do listu.

Budowa schodów krok po kroku

  1. Pierwszą pracą było wykopanie miejsca na stopnie. Średnia głębokość to około 40-50 cm. Ziemia w moim ogrodzie niezbyt przepuszcza wodę, bo w okolicy przepływa duża rzeka. Dlatego jako pierwszą warstwę pod schody zastosowałem budowlany żwir. Dzięki temu cała konstrukcja lepiej się trzyma, a deszczówka nie podmywa stopni.
  2. Drugim etapem budowy było wysypanie stopni piaskiem. To dobry grunt pod betonową wylewkę. Starałem się, by pod każdym stopniem znalazło się co najmniej 10-15 cm betonu. Dzięki temu mam pewność, że schody będą wytrzymałe na naprawdę duże obciążenia.
  3. Pozostało mi tylko ułożenie klinkieru dobranego kolorystycznie do odcienia płytek tarasowych. Należy uważać, bo przy dużych powierzchniach płytki mogą się przesuwać, a cementową zaprawę łatwo wykruszy deszcz lub mróz. Dlatego zastosowałem metalową siatkę. Jej płaty rozłożyłem na każdym betonowym stopniu i dopiero położyłem cementowe spoiwo pod klinkierowymi kafelkami.
  4. Aby schody były trwałe, powinny kończyć się betonowym fundamentem. Najlepiej wpuścić go w ziemię na głębokość 60-80 cm. Unikniemy osuwania się gruntu i przemieszczania warstwy piasku oraz żwiru.

Użytkowanie schodów
Moje schody mają już 2 lata i dobrze nam służą. Cieszę się, że wykonałem bezpieczne zejście do ogrodu. Pamiętam, jak po zakończonych pracach budowlanych moja żona zrobiła „odbiór” konstrukcji. Rozpłynęła się w pochwałach i nie szczędziła całusów. Czy może być lepszy sposób na małżeńskie szczęście?


Franciszek Praszyński

PRZEPIS NA OGRÓD
Antypoślizgowe schody
Dodatkowym zabezpieczeniem przed ślizganiem się, szczególnie w zimie, są listwy antypoślizgowe. Dostępne w większości marketów budowlanych. Na schodach zewnętrznych można również zastosować odpowiednie przyszlifowania. Najlepiej wykonać je specjalną maszyną na krawędziach stopni. Na zakończeniach schodów stosuje się też nacięcia w postaci rowków równoległych do zejścia. Instaluje się w nich gumowe pasy uniemożliwiające poślizg.