Do niedawna każdego dnia kiedy wychodziłem z tarasu do ogrodu, ślizgałem się. Dwa razy wywinąłem też przysłowiowego orła. Wszystko dlatego, że teren prowadzący do ogrodu jest pochyły, a po deszczu staje się wyjątkowo śliski. Któregoś dnia obiecałem sobie, że zbuduję schody prowadzące do mojego zielonego raju. Dobrze jest powiedzieć, ale wykonać wcale nie jest łatwo. Zawziąłem się i to właśnie tym wyczynem chcę się pochwalić innym ogrodnikom.
Projekt to podstawa
Zacząłem od projektu. Nie ukrywam, że było ich kilka. Każdy z nich udoskonalałem, aż powstał rysunek, który dołączyłem do listu.
Budowa schodów krok po kroku
- Pierwszą pracą było wykopanie miejsca na stopnie. Średnia głębokość to około 40-50 cm. Ziemia w moim ogrodzie niezbyt przepuszcza wodę, bo w okolicy przepływa duża rzeka. Dlatego jako pierwszą warstwę pod schody zastosowałem budowlany żwir. Dzięki temu cała konstrukcja lepiej się trzyma, a deszczówka nie podmywa stopni.
- Drugim etapem budowy było wysypanie stopni piaskiem. To dobry grunt pod betonową wylewkę. Starałem się, by pod każdym stopniem znalazło się co najmniej 10-15 cm betonu. Dzięki temu mam pewność, że schody będą wytrzymałe na naprawdę duże obciążenia.
- Pozostało mi tylko ułożenie klinkieru dobranego kolorystycznie do odcienia płytek tarasowych. Należy uważać, bo przy dużych powierzchniach płytki mogą się przesuwać, a cementową zaprawę łatwo wykruszy deszcz lub mróz. Dlatego zastosowałem metalową siatkę. Jej płaty rozłożyłem na każdym betonowym stopniu i dopiero położyłem cementowe spoiwo pod klinkierowymi kafelkami.
- Aby schody były trwałe, powinny kończyć się betonowym fundamentem. Najlepiej wpuścić go w ziemię na głębokość 60-80 cm. Unikniemy osuwania się gruntu i przemieszczania warstwy piasku oraz żwiru.
Użytkowanie schodów
Moje schody mają już 2 lata i dobrze nam służą. Cieszę się, że wykonałem bezpieczne zejście do ogrodu. Pamiętam, jak po zakończonych pracach budowlanych moja żona zrobiła „odbiór” konstrukcji. Rozpłynęła się w pochwałach i nie szczędziła całusów. Czy może być lepszy sposób na małżeńskie szczęście?
Franciszek Praszyński
PRZEPIS NA OGRÓD
Antypoślizgowe schody
Dodatkowym zabezpieczeniem przed ślizganiem się, szczególnie w zimie, są listwy antypoślizgowe. Dostępne w większości marketów budowlanych. Na schodach zewnętrznych można również zastosować odpowiednie przyszlifowania. Najlepiej wykonać je specjalną maszyną na krawędziach stopni. Na zakończeniach schodów stosuje się też nacięcia w postaci rowków równoległych do zejścia. Instaluje się w nich gumowe pasy uniemożliwiające poślizg.
Komentarze