Autorką poniższego tekstu oraz zdjęć jest czytelniczka magazynu "Przepis na Ogród" - Justyna Sochan z Nieporęt.

„Jeśli chcemy, by dekorowały ogród, ich cebule możemy pozostawić w ziemi nawet do 4 lat” - przypomina Justyna Sochan.

Narcyzy, zwane żonkilami, to kwiaty, które zawsze kojarzą mi się z wiosną. Nazwa tej uroczej roślinki wywodzi się od greckiego słowa narkissos, co oznacza narkozę, usypianie i związana jest z charakterystycznym zapachem tych kwiatów

W swojej kolekcji posiadam okazy białe, żółte, pomarańczowe, a także złote. Narcyzy wspaniale komponują się na tle iglaków i zimozielonych krzewów. Jeśli chcemy nacieszyć się ich widokiem, musimy pamiętać, żeby posadzić je kilka miesięcy wcześniej. Swoimi okazami zajęłam się już pod koniec sierpnia. Wybierając cebulki, dokładnie patrzyłam, czy nie ma na nich żadnych plam i przebarwień oraz czy nie są pozbawione łusek.

Podczas zakupu warto zwrócić uwagę na to, czy na cebulkach nie ma pleśni lub czy nie wydzielają kwaśnego zapachu. Narcyzy możemy sadzić zarówno w miejscach nasłonecznionych, jak i pod drzewami oraz krzewami. Odpowiednio dobrane – wraz z innymi wiosennymi bylinami – tworzą niesamowitą feerię barw

 

 

Najbardziej optymalną glebą dla narcyzów jest niezbyt zwięzłe, piaszczysto-gliniaste i bogate w próchnicę podłoże. Tuż przed posadzeniem warto zastosować wieloskładnikowy nawóz mineralny wymieszany z ziemią. Głębokość sadzenia zależy od wielkości zakupionych cebul. Zgodnie z zasadą umieszczamy je na głębokości równej trzem ich wysokościom. Odstępy między cebulkami powinny być równe trzem ich szerokościom.

Swoje narcyzy posadziłam w specjalnych ażurowych koszyczkach. Takie osłonki chronią roślinę przed nornicami i kretami oraz ułatwiają ich wyjmowanie. Co 3-4 lata przekwitnięte cebulki należy wykopać, oczyścić i pozostawić w suchym oraz ciemnym miejscu w temperaturze pokojowej. We wrześniu możemy wysadzić je do ziemi. W moim ogrodzie kwitnienie narcyzów zaczyna się w marcu i trwa nieprzerwanie aż do połowy maja.