Sad przydomowy powinien zaopatrywać rodzinę w różne owoce, przez cały rok (uwzględniając przetwory). Dla czteroosobowej rodziny wystarczą dwie wiśnie, w tym jedna wczesna, tzw. szklanka, a druga owocująca później – sokowa. Jedna czereśnia, raczej późna, ze względu na ataki szpaków. Dwie śliwy – jedna węgierka, na powidła i jedna renkloda, do bezpośredniej konsumpcji. Jako część żywopłotu warto posadzić też mirabelkę. Jej owoce trudno kupić, a przetwory są doskonałe. Jeśli jest dość miejsca, należałoby posadzić trzy grusze – 'Faworytkę', 'Bonkretę Wiliamsa' i późnojesienną odmianę 'Bera Hardy', której owoce łatwo przechowywać w zimowych miesiącach. Wreszcie jabłonie. Bardzo wczesną, Inflancką, czyli Papierówkę, można sobie darować, bo wymaga oprysków. Lepiej zadowolić się inną, dojrzewającą nieco później ale odporną na mróz i choroby. Jest ich duży wybór, zarówno polskich jak i czeskich.

Rozmieszczenie drzew

Ponieważ ogród przydomowy jest raczej niewielki, warto sadzić drzewa tak gęsto, jak to się robi w sadach nowoczesnych. Owocujące jabłonie, posadzone gęsto i przywiązane do palików wyglądają jak krzaki pomidorów. Ponieważ przycina się je na wysokości ok. 1,8 m ilość owoców jest niewielka, za to wszystkie są dorodne, bo do każdego światło ma łatwy dostęp.

W Anglii, w sadach przydomowych sadzi się jabłonki gęsto i ukośnie, przywiązując je do poziomych drutów, jak winorośle. Taki układ pozwala hodować drzewka nieco wyższe, co daje większy plon, a przy tym umożliwia założenie siatki chroniącej przed ptakami.

Nam, przyzwyczajonym do starych sadów o grubych, bielonych pniach, widok ten wydaje się co najmniej dziwny.

Decydując się na założenie przydomowego sadu o dużym zagęszczeniu drzew, koniecznie należy poprosić o radę ogrodnika. Sprawa nie jest taka prosta – drzewa muszą być szczepione na odpowiednich podkładkach i dobrane tak, aby miały swoje zapylacze, np. grusze: Komisówka i Konferencja.

Oprócz drzew, w przydomowym sadzie powinny się znaleźć krzewy owocowe, takie jak aronia, porzeczkoagrest, czy winogrona bezpestkowe. Nie powinno też zabraknąć truskawek i poziomek, owocujących przez całe lato, aż do jesiennych przymrozków.

Bogusław Słoński