Czy to uwielbiający chodzić własnymi drogami dachowiec, czy też leniwy kanapowy mruczek, łączy ich jedno – instynkt łowiecki, który sprawia, że kotom trudniej usiedzieć na miejscu, także wśród roślin. Wpuszczając ukochanego mruczka do ogrodu, musimy mieć na uwadze to, że wnet zacznie on polować a to na gnieżdżące się ptaki, a to na pływające w oczku wodnym rybki.

Podczas polowania kot działa instynktownie. Wdrapuje się na drzewa, wpada z niezapowiedzianymi wizytami do sąsiadów, wygrzebuje ziemię w doniczkach i na rabatach, znaczy teren, zagrzebuje odchody, ściera pazury, a gdy się zmęczy, wyleguje się na słońcu. Ot, taka jego natura.

Jeśli chcemy ochronić pnie drzewek przed kocimi pazurami, osłońmy je grubą siatką chroniącą przed drapaniem. Warto też systematycznie kosić trawę, bo kot najchętniej załatwia swoje potrzeby fizjologiczne wśród wysokich źdźbeł. Gdy jednak zauważymy plamy moczu na murawie, polejmy je wodą.

Kocie łapki są bardzo wrażliwe i rzadko odwiedzają miejsca kamieniste. Warto o tym pamiętać i wyłożyć wypielęgnowane miejsca w naszym ogrodzie grubym żwirem. Rośliny doniczkowe są uwielbiane przez koty. W pojemnikach często robią sobie legowisko lub... latrynę. Tu także pomocne będą kamyki. Jeśli jednak koty wciąż obgryzają listki, kwiaty czy pędy, pomyślmy o wysianiu dla nich specjalnej trawy. Skubanie jęczmienia, pszenicy czy dostępnej w sprzedaży trawki wyjdzie naszym mruczkom tylko na zdrowie, bo poprawi ich trawienie.

 

Z dala od ptaków

Aby ochronić ptaki przed kocimi łowami, zawieśmy ptasią budkę w miarę wysoko. Pomocne są też specjalne „kolczatki” (końce kolców nie zranią zwierzęcia!) nakładane na pnie. Dzięki nim koty zniechęcą się do wspinaczek po drzewach. Kotu możemy też założyć obróżkę z dzwoneczkiem, dzięki której trudniej mu będzie podkraść się niezauważonym do ptaków.

 

 

Pamiętajmy - tym charakteryzują się koty

- Koty są mniej towarzyskie od psów, jednak obecność właściciela sprawia, że czują się spokojniej i bezpieczniej. Aby mruczki zbytnio się nie nudziły, należy im zapewnić odpowiednie do ich temperamentu atrakcje i znaleźć czas na zabawę. 

- Wspinaczka po drzewie to jedno z ulubionych zajęć każdego mruczka. Właściciele ogrodów doskonale wiedzą, że kocie pazury mogą poważnie uszkodzić korę drzew i młode pnie, dlatego dbają o to, by w zielonym azylu znalazł się specjalny drapak.

- Pływające w oczku wodnym ryby nigdy nie są bezpieczne, jeśli za rogiem czai się kot. Dlatego najlepiej karmić rybki, wrzucając im pokarm na środek zbiornika. W ten sposób odzwyczają się od pływania przy brzegu, a kot nie będzie miał pretekstu do polowań.

- Aby rośliny doniczkowe nie służyły kotom za toaletę lub leżankę, warto na wierzch podłoża wyłożyć bardzo niewygodne dla kocich łapek kamyki. Tak samo powinniśmy postąpić na rabatach i grządkach warzywnych.