Mój piękny ogród

Ogród ozdobny

Konkurs Ogrodnik Doskonały Wiosna 2021


Witam. Przedstawiam wiosenne okazy z ogrodu działkowego w Chorzowie. Ogródek na którym wychowałem się, teraz posiada go mój ojciec wraz ze mną. Moim marzeniem jest kultywować tradycję i sadzić, pielić itd. w ogródku. Miejsce, gdzie można wypocząć w ciszy i spokoju po ciężkim tygodniu pracy, zrobić grilla, wypić zimne piwko, posiedzieć w cieniu, popielić, skosić trawę itd. Cichy zakątek za miastem. Oaza spokoju, wypoczynku i radości dla całej rodziny. Nikt nie mówi co i kiedy ma robić. Jest ochota to się pracuje, a jeśli nie ma to się odpoczywa w cieniu. Doskonała odskocznia od pracy i codziennych zmartwień i obowiązków!!! W większości na działce posiadam kwiaty i krzewy ozdobne. Roślin ani drzew owocowych jako tako na działce nie posiadam, ze względu na położenie działki jak i całego ogrodu (nie użytki po byłej kopalni, hałdy itd.). Kwiaty i krzewy o wiele lepiej się prezentują i dają wiele radości. Ogród piękny, kolorowy i pachnący od wczesnej wiosny do późnej jesieni. W tym roku postanowiliśmy wszystko zmienić i uporządkować. Uważa, że zdecydowanie się opłacało poświęcić czas na przygotowanie takiej oazy spokoju. Dzięki ciężkiej pracy powstał prawdziwy zakątek odpoczynku i przyjemności. Mam nadzieję, że innym ogrodnikom również przypadnie do gustu, tak jak mnie i mojej rodzinie. Wiosna to czas kiedy wszystko budzi się do życia, ale również jest to czas porządków i przygotowań do nowego sezonu działkowego!!! Oprócz podziwiania jak wszystko wyrasta trzeba poprzycinać, posadzić i posprzątać po zimie. W tym roku mamy szczególną sytuację, ale na szczęście na działce można zrobić to co się należy!!! Oby tylko pogoda się polepszyła i na RODOS można popracować!!! Zapraszam do wiosennej galerii zdjęć z Naszego ogrodu w Chorzowie!!!

Ogród ozdobny

Wiosna w Chorzowie - ROD Strzelców Bytomskich


Witam. Przedstawiam wiosenne okazy z ogrodu działkowego w Chorzowie. Ogródek na którym wychowałem się, teraz posiada go mój ojciec wraz ze mną. Moim marzeniem jest kultywować tradycję i sadzić, pielić itd. w ogródku. Miejsce, gdzie można wypocząć w ciszy i spokoju po ciężkim tygodniu pracy, zrobić grilla, wypić zimne piwko, posiedzieć w cieniu, popielić, skosić trawę itd. Cichy zakątek za miastem. Oaza spokoju, wypoczynku i radości dla całej rodziny. Nikt nie mówi co i kiedy ma robić. Jest ochota to się pracuje, a jeśli nie ma to się odpoczywa w cieniu. Doskonała odskocznia od pracy i codziennych zmartwień i obowiązków!!! W większości na działce posiadam kwiaty i krzewy ozdobne. Roślin ani drzew owocowych jako tako na działce nie posiadam, ze względu na położenie działki jak i całego ogrodu (nie użytki po byłej kopalni, hałdy itd.). Kwiaty i krzewy o wiele lepiej się prezentują i dają wiele radości. Ogród piękny, kolorowy i pachnący od wczesnej wiosny do późnej jesieni. W tym roku postanowiliśmy wszystko zmienić i uporządkować. Uważa, że zdecydowanie się opłacało poświęcić czas na przygotowanie takiej oazy spokoju. Dzięki ciężkiej pracy powstał prawdziwy zakątek odpoczynku i przyjemności. Mam nadzieję, że innym ogrodnikom również przypadnie do gustu, tak jak mnie i mojej rodzinie. Wiosna to czas kiedy wszystko budzi się do życia, ale również jest to czas porządków i przygotowań do nowego sezonu działkowego!!! Oprócz podziwiania jak wszystko wyrasta trzeba poprzycinać, posadzić i posprzątać po zimie. W tym roku mamy szczególną sytuację, ale na szczęście na działce można zrobić to co się należy!!! Oby tylko pogoda się polepszyła i na RODOS można popracować!!! Zapraszam do wiosennej galerii zdjęć z Naszego ogrodu w Chorzowie!!!

Ogród ozdobny

Zielone Sacrum


Centrum Kujaw, tu mieści się niewielki kawałek mojego przydomowego ogródka. Jego forma, kształt, rozmiar to efekt przygody, którą przeżywam już od kilku lat. Na początku było zielono, trawiasto ale nudno. Z biegiem czasu trawa pokonała mnie jako młodego niedoświadczonego ogrodnika i wymusiła zmiany. Żeby zmieniać trzeba wiedzieć jak, więc zaczęło się poszukiwanie. Północna strona ogródka była nie lada wyzwaniem. Sąsiad zafundował szybko rosnącą ścianę z gęsto posadzonych żywotników, z którą trzeba było się zmierzyć. Postanowiłam ją wyrównać i wykorzystać jako tło. Wkomponowałam tylko elementy dekoracyjne w postaci formowanego i szczepionego na pniu modrzewia europejskiego i japońskiej pagody. Tutaj świetnie rośną klony palmowe, rododendrony, bergenie, tuje danica, miniaturowe hosty oraz cis. Hortensja bukietowa po kilku przeprowadzkach świetnie kwietnie w północno-wschodnim zakątku domu. W centrum trawiastego miejsca posadziłam wisterię, którą mam zamiar prowadzić na specjalnej metalowej podporze. Przy niewielkim domku narzędziowym co kilka lat zmieniam nasadzenia. Tym razem postawiłam na hortensję, rozchodniki i żurawki. Piętrowość zachowana więc myślę, że tym razem poprawię walory estetyczne tej części działki. Taras i niewielki teren wokół, to strefa szybkiego relaksu. Można przysiąść na huśtawce ale także wypić kawę i przemyśleć kolejne zmiany. Mój niewielki ogród jest bardzo dynamiczny i zmienia się w czasie, a wszystko po to by czuć się w nim dobrze i komfortowo.

Ogród ozdobny

Mój piękny ogród


Przedstawiam w tej galerii piękno naszego ogrodu, zmieniającego się od wiosny aż po jesień, a w nim zielone zakątki. Pełni lata to najpiękniejszy czas w naszym ogrodzie – rabaty toną w kwiatach, swoją kolorystyką, zapachem zdobią cały ogród. Nasz ogród założyłam wraz z mężem na skarpie, Było to miejsce wcześniej zarośnięte chwastami, wysypisko śmieci, gruzu i szkła. Nie był to łatwy początek , ale krok po kroku, z roku na rok stawał się coraz piękniejszy. Ogród podzielony jest na części, co daje efekt różnorodności i sprawia, że nie jest monotonny. Dziś wiem że było warto, choć by i dlatego, że mogę pokazać jak można stworzyć piękne zakątki w ogrodzie na skarpie nieużytków. Służy nam do wypoczynku i miłego spędzania wolnego czasu w gronie rodzinnym i przyjaciół . Już od wczesnej wiosny moc kolorów i zapachów, zdobią nasz ogród. Moją dumą są posadzone w ogrodzie różne gatunki róż, hortensji, kalii, piwonii, lilii, maki ogrodowe, ale również szczególne miejsce zajmują pachnące floksy oraz dalie, które zachwycają pięknymi kwiatami . Oprócz rabat mamy też kompozycje kwiatowe w donicach, które uzupełniają przestrzeń w ogrodzie. W jednej z części ogrodu jest miejsce na basen, hamak w otoczeniu pachnącej lawendy. Nie brakuje też w ogrodzie tui, iglaków, które tworzą niepowtarzalne kompozycje. Wchodząc do ogrodu staram się aby aranżacja robiła wrażenie i budziła zachwyt. Ogród to moja pasja i miłość do przyrody, uczą rytmu życia z roślinami.

Ogród ozdobny

Mój ogródek :)


Moja przygoda z ogrodem zaczęła się dawno temu, gdy jako 5 latka postanowiłam mieć swoją rabatę kwiatową, a potem to już sprawy potoczyły się lawinowo. Obecnie mój ogródek ma 500 m2, oprócz roślin ma jeszcze swoich skrzydlatych i czworonożnych mieszkańców. Sroki, sójki, sikory uwielbiają ucztować na mojej leciwej jabłonce, widocznie tak jak ja uwielbiają jeść stare, dobre papierówki. Pszczoły zaś chętnie częstują się nektarem z koniczyny, o którą to celowo wzbogaciłam trawnik. Zawsze staram się mieć miododajne kwiaty przyjazne pszczołom i motylom, aksamitki i dalie to mój coroczny must have. Moje ulubione to dalie ,,dinner plate'', są one faktycznie tak ogromne jak obiadowe talerze, najbardziej lubię odmiany: ,,Kelvin Floodlight'' i ,,White Perfection'' o  imponujących, ogromnych kwiatostanach. Im większe kwiaty mają dalie, tym niestety później zakwitają, ale z pewnością rekompensują to w sierpniu widokiem swych kwiatów gigantów, ale na to co piękne warto tyle czekać. Karłowe dalie mają także swoje atuty, wcześnie zakwitają i nie trzeba ich palikować, co jest ich dużym plusem, zwłaszcza, gdy po ogródku ,,buszują''  wszędobylskie koty, które uwielbiają bawić się sznurkami, którymi przywiązane są do podpór dalie, a taka zabawa zazwyczaj kończy się złamanym pędem.  Kocham kwiaty, więc gatunki dobieram według ich terminu kwitnienia, by stale cieszyć nimi oczy. Pozdrawiam :)  

Ogród ozdobny

Raj na ziemi.


Sadzeniem i pielęgnacją kwiatów zajmuję się od dziewczęcych lat. Mieszkając na wsi nie wyobrażam sobie wiejskiego domu nie otoczonego kwiatami. Pomimo nawału pracy w gospodarstwie rolnym zawsze miałam i teraz na emeryturze dalej mam ogród pełen kwiatów, począwszy od wiosennych przebiśniegów, pierwiosnków, hiacyntów przez lilie, łubiny, ostróżki, irysy, trzykrotki, tojeść, żurawki, liliowce po jesienne jeżówki, astry, chryzantemy i wiele innych. Próbowałam policzyć te wszystkie gatunki, ale się pogubiłam. Teraz, kiedy ubywa już sił, staram się nasadzać wieloletnie rośliny, które nie wymagają wielkiej pielęgnacji np. piwonie, orliki, hosty, monardy. Hoduje też rośliny w pojemnikach np. fuksje, begonie, kalie, datury, agapanty, które zimą przechowuję w pomieszczeniu. "Mój piękny ogród" prenumeruję od 1 numeru i przechowuję. Korzystam z porad zamieszczanych na łamach gazety, wiem kiedy przycinać forsycje, migdałki, tawuły, pięciorniki, powojniki (magnolia i wiciokrzew zakwitły w tym roku po raz 2), które krzewy okrywać na zimę budleje, hibiskusy, magnolie, hortensje itp. Zbieram nasiona kwiatów jednorocznych i dwuletnich i zasiewam. Mój ogród powstał bez specjalnego planu, z tyłu rabat nasadzam wyższe kwiaty i stopniowo do najniższych. Zasilam rośliny nawozami naturalnymi, kompostem, gnojówką z pokrzyw, którą również opryskuję szkodniki. Włożyłam w ten ogród dużo pracy i serca, ale jest on dla mnie antidotum na wszelkie smutne myśli i wspomnienia. Jednym słowem warto było.