Część z nich, jak narcyzy, śniedki, niektóre tulipany i szafirki, występują dziko w rejonie Morza śródziemnego. Obydwa te rejony wyznaczają roślinom okres spoczynku letniego, w którym głównym czynnikiem go wymuszającym jest susza. Warto znać ten fakt, bowiem zapewnienie cebulom suszy w lecie jest ważną zasadą w ich pielęgnacji. Właśnie dlatego cebule niektórych gatunków kwitnących wiosną roślin cebulowych powinno się wykopywać przed latem, tj. na przełomie czerwca i lipca. Dotyczy to przede wszystkim tulipanów i hiacyntów. Corocznego wykopywania cebul nie wymagają gatunki klimatu umiarkowanego, np. nasze rodzime przebiśniegi, śnieżyce, szachownica kostkowata, ale także hiacyncik hiszpański, śnieżnik czy niektóre szafirki. Sygnałem do wykopania jest żółknięcie i zasychanie liści. Nie powinno się wykopywać cebul z zielonymi jeszcze liśćmi, które wciąż asymilują, gdyż osłabia to cebule. Wykopywanie cebul zapobiega też ich nadmiernemu zagęszczaniu i drobnieniu. Po wykopaniu cebule dosusza się, sortuje i przechowuje w suchych pomieszczeniach w temperaturze pokojowej. Do ponownego sadzenia na rabatach przeznacza się największe cebule, ponieważ tylko takie cebule zakwitają. Na przykład cebule większości uprawnych odmian tulipanów i narcyzów powinny mieć co najmniej 12 cm obwodu. Sadzi się je ponownie pod koniec września lub w październiku.