Jeśli ktoś robi rozsady i uprawia warzywa, dobrze wie, jak pomocna jest w tym szklarnia. Moja ma wymiary 2,3 x 3,2 m i została zbudowana z zakupionych gotowych elementów do montażu. A oto, jak powstała.

Lokalizacja szklarni

Dużo czytałem na ten temat i postanowiłem umieścić swoją szklarnię na linii wschód-zachód. Teorii ustawiania tego typu budowli względem stron świata jest wiele, ale u mnie zdecydowały dwa czynniki. Po pierwsze wczesną wiosną i późną jesienią moja szklarnia jest ogrzewana. Nie zależało mi więc, by była dogrzewana przez słońce. Po drugie w takiej lokalizacji latem nagrzewa się mniej niż w układzie północ-południe, a i tak jest w niej za gorąco. Od częstych i gwałtownych u nas wiatrów zachodnich osłania ją bryła budynku. Miejsce pod przyszłą szklarnię nie może być podmokłe – kałuże roztopowe czy wysoki stan wód gruntowych nie posłużą roślinom.

Fundamenty

Po wybraniu odpowiedniego miejsca rozpocząłem wykop pod fundament szklarni. Głęboki na 70 cm i szeroki na 40 cm rowek zagruzowałem na wys. 20 cm i przelałem rzadkim betonem. Następnie z odpadowych prętów zrobiłem zbrojenie i zalałem do powierzchni gruntu betonem  rozrobionym w stosunku 1:4 (tj. łopata cementu i 4 łopaty żwiru). Potem z betonowych bloczków wykonałem podmurówkę i otynkowałem ją zaprawą murarską (łopata cementu i 3 łopaty żwiru plus odrobina wapna dla zwiększenia elastyczności).

Montaż ogrzewania

Gdy fundament stwardniał, wybrałem 30 cm ziemi z wnętrza  przyszłej szklarni i przystąpiłem do zakładania ogrzewania.W tym celu zrobiłem wykop od fundamentów budowli do ściany domu. Poprowadziłem nim dwa przewody (zasilającyi powrotny). Z jednej strony połączone są one z piecem c.o., a z drugiej – tworzą ułożone w kształcie spirali ogrzewanie szklarni. Wykop i instalację zasypałem ziemią. Na całość zużyłem 60 m przewodu instalacyjnego o średnicy 25 mm.

Wnętrze szklarni

Po zamontowaniu ogrzewania wypełniłem szklarnię ziemią do wysokości podmurówki. Pośrodku pozostawiłem ganek  obramowany deskami. Dzięki temu mam łatwiejszy dostęp do roślin. Potem dla wygody dorobiłem jeszcze schodki – dwa zewnętrzne i jeden wewnętrzny.

Montaż szklarni

Dzięki dokładnej i czytelnej, popartej rysunkami instrukcji montaż szklarni nie stwarzał mi żadnych kłopotów. Stelaż przymocowałem na kołki i śruby do podmurówki, następnie zamontowałem szyby i szklarnia była gotowa.

Koszt budowy

Szklarnię kupiłem w OBI w promocji za 1500 zł. Pozostałe materiały kosztowały ok. 500 zł. Razem 2000 zł przy własnej robociźnie, dzięki której zaoszczędziłem około 1000 zł.

Zastosowanie

Szklarnię oddałem we władanie mojej żony Ani, która wykorzystuje ją według bieżących potrzeb. Uprawia w niej nowalijki i świeżą zieleninę, robi rozsady kwiatów, warzyw i krzewów, przechowuje część roślin przez zimę. Temperatura ziemi jest tu wyższa o ok. 3 stopnie niż na zewnątrz. Umożliwia to wcześniejsze plony i dłuższy okres  uprawy warzyw ciepłolubnych.

Eugeniusz Witkowski