Sposoby na przeziębienie

Kiedy zachorują nam dzieci, często wpadamy w panikę i tracimy głowę. Zdajemy sobie bowiem sprawę, że szykuje się kilka nieprzespanych nocy. W takich chwilach zawsze kupuję sok z czarnego bzu. Działa on nie tylko przeciwwirusowo
i pobudzająco na układ odpornościowy, ale też lekko przeciwbólowo. Z piwnicy przynoszę maliny w cukrze, które zrobiłam latem. Przy silnym bólu gardła robię syrop z buraka. W dużym warzywie wydrążam wgłębienie, do którego wsypuję cukier. Całość wędruje do piekarnika i po 20 min. już mam gotowe lekarstwo. Podobne syropy robię też z cebuli lub z czosnku. Pokrojone wkładam do ciemnego słoika i zasypuję cukrem lub zalewam miodem. Pozostawiam na dobę w ciepłym miejscu. Syropy z buraka czy też cebuli podaję 3 razy dziennie po łyżeczce, natomiast ten z czosnku – rzadziej.

Sezonowe metody na przeziębienie
Kiedy dopada dziecko przeziębienie, najpierw spokojnie zastanawiam się co w danej porze roku z roślin przeciwzapalnych mam w ogródku. Wiosną listkami czosnku niedźwiedziego posypuję jajecznicę i kanapki. Czasami zaparzam też napotną herbatkę z kwiatu bzu czarnego lub lipy. Wiosną i latem wyciskam sok z liści babki lancetowatej lub zwyczajnej. Na 5 części otrzymanego płynu daję 1 część miodu. Sok działa wykrztuśnie i bakteriobójczo. Jesienią wspaniałym lekiem na gardło są ciemne ogrodowe winogrona lub kilka owoców cytryńca chińskiego.

Zwiększanie odporności poprzez dietę
Zawsze dbam o to, aby jedzenie dla dzieci obfitowało w produkty zawierające dużo witamin. Do surówek dodaję olej lniany lub oliwę z oliwek, czasami kilka młodych listków babki, mniszka, szczypiorku, bazylii czy natki pietruszki.
Świeże listki majeranku na kanapce działają jak rutinoscorbin. Dzięki dużej zawartości witaminy C i rutyny uszczelniają naczynia krwionośne.

Jak zwalczać katar?
Przy katarze zbawienne okazują się być inhalacje. Kiedy mój Kuba był malutki, stawiałam mu przy łóżeczku garnek zawierający gorący napar z kwiatu rumianku. Oczywiście, przy wszystkich inhalacjach trzeba zadbać o maksymalne bezpieczeństwo, żebyśmy przy okazji nie poparzyli dziecka. Ja najczęściej robię inhalacje w stalowym termosie. Teraz, przy starszych już dzieciach, wsypuję łyżeczkę soli gruboziarnistej kłodawskiej lub iwonickiej oraz kilka kropli olejku pichtowego lub eukaliptusowego i zalewam wrzącą wodą.

Zioła groźne dla niemowląt
Czy zauważyliście, że maści do nacierania dla małych dzieci mają inny skład? To dlatego, że maluchy mają zwiększoną wrażliwość na niektóre zioła i olejki eteryczne. Te, na które należy uważać to: mięta, mentol, tymianek, tymol, kamfora, szałwia, piołun, wrotycz, mącznica, liście borówki brusznicy i kora wierzby.
W okresie niemowlęcym można bezpiecznie stosować koper włoski, anyżek, kminek, rumianek, prawoślaz lekarski, czarną jagodę, koper ogrodowy, dziką różę, żurawinę, kolendrę oraz majeranek.


Martyna Poniedziałek