Artykuły

Ogród ozdobny

ogród Zosi


Perełki z mojego ukochanego ogrodu Moja przygoda z ogrodem zaczęła się w 2010 roku. Razem z mężem posadziliśmy kilka drzewek owocowych i w ten sposób pojawił się nasz sad. Marzyłam sobie o tym, że kiedyś razem z dziećmi będziemy się zajadać pysznymi jabłkami, czereśniami, śliwkami i gruszkami prosto z drzewa. Z czasem kupiliśmy kilka krzaczków porzeczek i agrestów. Potem pojawiły się jeżyny, borówki amerykańskie i jagody kamczackie. Nie wyobrażałam sobie mojego ogrodu bez truskawek. Zaczęłam od małej grządki, która co roku rozrastała się, by stać się naszą małą plantacją. Uwielbiam, kiedy dzieci w wakacje buszują wśród krzaczków i cieszą się z każdego znalezionego owocu. Truskawki z ogródka są o niebo lepsze od tych kupionych na targu. Zabawa w myszkowanie w ogrodzie zmobilizowała mnie do posadzenia groszku, ogórków i pomidorów. W tym roku pojawił się także słonecznik, sałata, pietruszka, seler i kalafior. Sadzenie własnych warzyw okazało się wspaniałą zabawą, ale też wielkim wyzwaniem. Trud pracy jest wynagradzany okrzykami radości moich dzieci, kiedy kolejna roślina rozkwita i daje owoce. Cieszę się, że dzieci stają się wrażliwe na przyrodę i doceniają każdy szczegół. Swoją pasją zaraziłam również męża. Po ciężkim dniu odpoczywa w ogrodzie, sadząc i planując nowe miejsca. To dzięki niemu pojawiły się klony japońskie w naszej kolekcji. Ogród właściwie dzieli się na kilka części. Przed domem dominują kwiaty: lawenda, lilie, róże, powojniki i petunie.

Inne

Konkurs "Ogrodnik Doskonały"


Uprawiam wraz z Żoną działkę o powierzchni ok 300 m2 na terenie Rodzinnego Ogrodu Działkowego w w Nowym Sączu. Przystępując do Konkursu Doskonały Ogrodnik chciałem przedstawić "Doskonałego Ogrodnika" nie na mojej działce ale na innej działce naszego Ogrodu. Oczywiście przez "skromność" ... może i brak inwencji nie chciał sam wysłać zgłoszenia ale bardzo chętnie się che pochwalić swoją działką - a moim zdaniem jest czym - i wyraził zgodę. Chciałem przedstawić działkę może nietypową, ponieważ nie jest to działka z posadzonymi iglakami, zieloną odchwaszczoną trawką i wybrukowanymi chodnikami i placami - takie działki ogrodowe jak i przydomowe uważam za martwe dla przyrody Ten "Doskonały Ogrodnik" to Pan Stanisław. Rodzinny Ogród Działkowy "SENIOR" w Nowym Sączu. Działkę o powierzchni ok.300m2 uprawia praktycznie sam. Żona zajmuje się domem i rodziną. Działkę prowadzi jako warzywno-wypoczynkową. Warzywa wykorzystuje dla spożycia w rodzinie, często organizując rodzinne spotkania przy grillu spajając wielopokoleniowe kontakty rodzinne, czego czasem brakuje. Ponadto działa społecznie w Ogrodzie SENIOR jak i w Zarządzie Okręgowym Polskiego Związku Działkowców. Po tym krótkim przedstawieniu kandydata na Doskonałego Ogrodnika załączam kilka zdjęć dokumentujących Jego pracę od wiosny do chwili obecnej. Zdjęcia robiłem od wiosny sam za Jego zgodą. Jakiekolwiek formy uznania wynikające z Konkursu chciałbym przypisać właścicielowi przedstawionej działki.