Bambus zaskakująco dobrze przyjął się w naszym klimacie i choć widok bambusowych gajów wciąż jeszcze będziemy znali głównie z telewizji, uprawa tej azjatyckiej supertrawy ma coraz więcej fanów także w kraju nad Wisłą.

Filigranowe liście bambusa mienią się odcieniami zieleni i są zebrane w pióropusze osadzone na długich, wyprostowanych, tyczkowatych pędach, które mogą być żółte, zielone lub czarne, nakrapiane lub prążkowane. Niektóre gatunki, jak Pleioblastus pygmaeus (chętnie wykorzystywany w nasadzeniach wielkopowierzchniowych), osiąga wysokość zaledwie kilkunastu centymetrów. Są jednak i takie, jak Phyllostachys viridiglaucescens, które z łatwością osiągają 10 metrów.

Bambus - roślina uniwersalna

Olbrzymia różnorodność gatunkowa sprawia, że bambus znajduje zastosowanie w bardzo różnych typach założeń. Dobrze czuje się zarówno w ekspozycjach soliterowych, jak i nasadzeniach grupowych, sprawdza się jako roślina żywopłotowa, okrywowa oraz doniczkowa. Można go łączyć z tradycyjnymi krzewami ogrodowymi, np. dereniem kousa Cornus kousamydleńcem wiechowatym Koelreuteria paniculata, który wydaje jesienią cieniutkie jak papier lampionowate owocostany podobne do miechunki.

Dereń kousa Cornus kousa (zdj.: Fotolia.com)

Uprawa bambusa stanowi spore zagrożenie dla rosnących obok roślin rabatowych. Powodem jest ekspansywność kłączy, zwłaszcza u gatunków Phyllostachys, które zagłuszają inne uprawy. Najlepszym sposobem zachowania pełnej kontroli nad rozwojem korzeni bambusa jest stosowanie specjalnych rękawów ochronnych. Tylko nieliczne byliny są w stanie stawić czoło tak silnej konkurencji pokarmowej, są to m.in. funkia, turzycadąbrówka. Mało ekspansywna jest jedynie fargesia, tzw. bambus kępowy, która rośnie w zwartym gnieździe i rozrasta się na boki bez tworzenia uciążliwych rozłóg.

Bambus pod kontrolą

Jeśli nie chcemy, aby bambus błyskawicznie zawładnął całym ogrodem, wypierając inne uprawy ozdobne, stanowisko, na którym trawa jest uprawiana, powinno być otoczone specjalnym rękawem. Dotyczy to wszystkich bambusów tworzących kłącza, jak Phyllostachys, Pleioblastus i Sasa. Rękaw ma mieć formę taśmy szerokości około 70 centymetrów (zwykłe obrzeże trawnikowe jest za wąskie) i powinien być wykonany z twardego tworzywa; folia do stawów nie zdaje w tym wypadku egzaminu. Rękaw wkopujemy tak, aby jego krawędś wystawała ok. 5 centymetrów nad ziemię.

Dzięki temu będziemy widzieć jak na dłoni, które pędy usiłują przerosnąć przeszkodę, łatwo je wówczas wyciąć. Pod uprawę jednej rośliny powinniśmy zarezerwować powierzchnię średnicy co najmniej 150 cm.

Pielęgnacja bambusa

Bambus dobrze aklimatyzuje się w nowych warunkach środowiskowych. Większość gatunków preferuje osłonięte od wiatru miejsca w słońcu lub półcieniu. Tylko niektóre gatunki karłowe, jak Sasa lub Pleioblastus, mogą rosnąć także w pełnym cieniu. Wszystkie gatunki lubią próchniczne, przepuszczalne podłoże. Pędy bambusa przyrastają bardzo szybko, dlatego trawa musi być obficie nawadnianazasilana.kwietniulipcu rośliny zasilamy nawozem azotowym.

 

(zdj.: Fotolia.com)

Opadłe liście pozostawiamy na ziemi, ponieważ zawierają one cenny kwas krzemowy. Poszarzałe pędy gatunków wysoko rosnących wycinamy wiosną tuż nad podłożem. Mniejsze gatunki nie są zimotrwałe. Wiosną, zanim rośliny zaczną odbijać, pędy przycina się do jednej trzeciej wysokości lub kosi. Zimą trawę podlewamy (gdy temperatura jest dodatnia) i cieniujemy (gdy uprawy są wystawione na działanie ostrego słońca).

Fargesia byłaby rośliną doskonałą, gdyby nie to, że po kwitnieniu obumiera. Na szczęście nie dzieje się to szybko, gdyż kwiaty pojawiają się raz na 60-120 lat. Ostatnie masowo notowane kwitnienie gatunku Fargesia murielae miało miejsce w połowie lat 90. Tłumaczono to tym, że wszystkie sadzonki pochodziły od jednej rośliny matecznej. 

Cud kwitnienia

Jak u wszystkich traw, kwitnienie bambusa jest mało widowiskowe, wręcz dyskretne i niemal niezauważalne. Dla niektórych bambusów jest to zadanie ponad siły, w następstwie czego po kwitnieniu zamierają. Przykładem jest fargesia. Na szczęście nie jest to zjawisko częste, bo następuje po 60-120 latach.