P: Kupiłam sundavillę. Jak mam ją pielęgnować, a jak rozmnażać?

O: Sundavilla to nazwa handlowa dla mandevilli (syn. Dipladenia) z hodowli roślin japońskiej firmy Suntory. Jest to pnącze spokrewnione z barwinkiemoleandrem. Przy właściwej pielęgnacji kwitnie nieprzerwanie od maja do października. Wymaga jasnego, ale półcienistego miejsca, żyznego i przepuszczalnego podłoża. W lecie roślina potrzebuje dużo wody, co dwa tygodnie zasilania nawozem wieloskładnikowym dla roślin kwitnących. Po przekwitnięciu mandevillę można nieco przyciąć, przy okazji usuwając zbyt dużą ilość nowych pędów. Dzięki temu roślina w przyszłym roku wyda dużo pąków kwiatowych.

 

Sundavilla (zdj.: Fotolia.com)

 

Zimą pnącze podlewamy z umiarem, wokół doniczki warto ustawić pojemniki z wodą w celu podniesienia wilgotności powietrza. Na przełomie stycznia i lutego mandevilla powinna przejść okres spoczynku w temperaturze 12-15ºC i przy oszczędnym podlewaniu. Jeżeli roślina zgubi liście, będzie to oznaczać, że stoi w zbyt chłodnym miejscu. Co roku wiosną pnącze powinno być przesadzone do żyznej ziemi. Wczesną wiosną można je przyciąć, nadając mu krzaczastą formę, co jest szczególnie ważne w mniejszych pomieszczeniach.

Mandevillę rozmnaża się z sadzonek zielnych i półzdrewniałych, zanurzając końce w ukorzeniaczu. Jako podłoże należy zastosować mieszankę gruboziarnistego piaskutorfu odkwaszonego. Sadzonki potrzebują wysokiej temperatury (24-27ºC), co jest dość trudne do osiągnięcia w warunkach domowych.

 


 

P: Kupiłam dom na wsi. Teren wokół niego ma trzy poziomy. Na dolnym postanowiłam posiać trawnik. Następna skarpa ma wysokość 1,5 m i właśnie na niej stoi dom. Posadziłam na niej rośliny skalne między kamieniami. Nie wiem, jakimi roślinami połączyć skalniak z ogrodem kwiatowym. Za domem mam następną skarpę utworzoną z dużych kamieni na wysokości około 1 m i na niej chcę posadzić iglaki. Czy to dobry pomysł? 

O: Ogród skalny od kwiatowego można oddzielić kompozycją złożoną z niezbyt wysokich kwitnących krzewów liściastych, np. tawuła japońska ‘Goldflame’, ‘Little Princess’, lilak Meyera ‘Palibin’, również i iglastych, np. karłowe odmiany kolumnowych form jałowców, a także płożących odmian jałowców, np. jałowiec sabiński ‘Tamariscifolia’. Obsadzenie skarpy płożącymi jałowcami jest dobrym pomysłem, gdyż krzewy te szybko się rozrastają, zasłaniając powierzchnię ziemi, a ich korzenie przerastają skarpę i wiążą tym samym grunt, zapobiegając jego osuwaniu się.

 


  

Handlowa oferta jałowców o różnych barwach igieł jest duża i można dobrać krzewy tak, aby kompozycja nie była monotonna. Dla rozluźnienia nasadzeń z samych iglaków warto dodać ze dwa, trzy gatunki krzewów liściastych, np. wyżej wymienione tawuły, róże okrywowe lub irgę czy niskie odmiany berberysów o kolorowych liściach, jak berberys Thunberga ‘Atropurpurea Nana’.