W moim ogrodzie wykorzystałam kosze rożnej wielkości i o różnych kształtach. Teraz opiszę jak obsadzać kosze, tak aby stanowiły ładny element dekoracyjny przez całe lato, aż do późnej jesieni. Można to robić na dwa sposoby: Pierwszy to obsadzanie kosza kwiatami od zewnątrz, a drugi od wewnątrz. Ja preferuje ten drugi. Kosz stawiamy na doniczce lub wiaderku wyścielamy go agrowłókniną. Na dno kładziemy kawałek foli wyciętej w postaci kółka (celem zatrzymywania wody). Następnie na folie sypiemy trochę ziemi i robimy w koło foli 4 naprzeciwległe nacięcia w materiale. Przez wykonane nacięcia przeciągamy sadzonki uprzednio owijając folią (aby się nie połamały). Przysypujemy znowu ziemią zmieszaną z wolno-działającym nawozem w granulkach. Następne nasadzenia będą 15 cm wyżej, ale po ukosie, aby kwiaty się nie stykały swobodnie wypełniając puste miejsca tworząc nasadzenia w postaci literki V. Ile będzie nasadzeń zależy od wielkości kosza i sadzonek. Zanim dokonamy ostatniego nasadzenia kwiatami na górnym brzeg kosza naciągamy gumkę (lub obwiązać sznurkiem) następnie obcinamy materiał tak by jego brzegi wystawały na 10 cm poza krawędź kosza. Wystające brzegi materiału zawijamy do środka obsypując warstwą ziemi. Dokonujemy ostatniego nasadzenia, podlewamy kwiaty i zawieszamy na miejscu przeznaczenia. Jeśli będzie to kosz bardzo duży, taki jak ten którego zrobiłam na cześć Pary Młodej to do środka musimy najpierw włożyć rurkę z PCV nawierconymi otworami.
Komentarze