Działkę, na której znajduje się ogród kupiłam 21 lat temu. Od tego czasu ogród z roku na rok przechodzi metamorfozę. Pojawiają się nowe pomysły na aranżację. Staram się aby kwiaty, które ożywiają i ubarwiają otoczenie pojawiały się od wczesnej wiosny aż do końca jesieni. Zimą ogród zdobią kolorowe trawy, które są wieloletnie i nie potrzebują cięcia, a także krzewy przycięte do odpowiedniej formy. Wiosna to czas różaneczników, bratków, tulipanów, szafirków, hiacyntów, róż oraz przycinania krzewów. Część bratków kwitnie aż do końca sierpnia. Latem w ogrodzie panuje feeria barw. Aksamitki, begonie, astry, lilie, hortensje, irysy, słoneczniki, powojniki, czosnek ozdobny, pelargonie, nie sposób wszystko wyliczyć. Miejscami ogród przypomina łąkę, jakby ktoś rozsypał różne nasiona kwiatów w jednym miejscu. Jesienią dekoruję ogród dyniami i chryzantemami. Ogród podzielony jest na zakątki, jesienny, wiosenny, grillowy, pod winogronem, na wozie i na tarasie, przez to nigdy nie można się nudzić w moim pięknym ogrodzie. Pracuję zawodowo, hoduję drób ozdobny a moją pasją jest ogród. Za trud i czas poświęcony ogrodowi rośliny odwdzięczają się pięknem i urokiem, a także poprawiają humor. Dają radość życia. Ogród jest odskocznią od pośpiechu, od czasu w którym żyjemy. Uspokaja i relaksuje. Zapraszam do mojego ogrodu na lubelszczyźnie, by miło spędzić w nim czas.
Komentarze