Słoneczko zaczyna pieścić zmysły, a niebo staje się bezchmurne. A ogródek? Odwdzięcza się za codzienną pielęgnacje. Oto jedne z darów, które dla mnie przygotował. Piękne lilowce, wonne róże, dostojne piwonie i misz masz bratków. Uwielbiam spędzać w nim każdą wolną chwilę i ubolewam, kiedy znowu pada deszcz.
Komentarze