Szczęśliwcami są Ci którzy potrafią cieszyć się kwiatami ,drzewami czy ptakami które są lokatorami w naszych krzewach. Mój ogród jest jak obraz który powoli zamalowujemy z lepszym lub gorszym efektem. Starych roślin nie ruszamy nie wycinamy jedynie przesadzamy te nowe które nie zbyt trafnie były przez nas posadzone.Lubie swój ogród za spokój za ład który w nim panuje, za śpiew ptaków i za poranki kiedy słońce nieśmiało zagląda rozświetlając trawnik na którym jak brylanty połyskuje poranna rosa.Za stary płot po którym przechadza się wiewiórka i za plusk w poidełku który oznacza że znów jakieś "ptaszysko"brało kąpiel i wychlapało wodę. Swój urok maja też króliki które przez oczka w siatce warzywnika przechodzą żeby poskubać sałatę lub objeść groch przyłapane na gorącym uczynku robią oczy wielkie jak guziki a ten widok jest naprawdę rozbrajający. Lubię ten ogród z wszystkimi jego niedoskonałościami bo wiem że on żyje.
Komentarze