Nasz ogród dawniej był nieużytkiem, z którego nikt nie korzystał. Zaczęło się niewinnie od posadzenia wierzby, którą zaczęłam formować w kulę. Teraz znajdują się tu różne rodzaje berberysów, tuje, byliny i rośliny wieloletnie. W ogrodzie każdy ma swój zakątek, w którym możemy się wykazać swoim indywidualnym spojrzeniem na rośliny. Moja mama ma zakątek różany, ja mam mój ulubiony skalniak, moją rolą jest także pielęgnacja drzewek i krzewów. Mąż odnawia stare, dawno nie używane przedmioty, które idealnie komponują się z resztą roślin. Dzieci mają gdzie się bawić. Zaraziłam tą pasją także moją siostrę. Ogród przyciąga różne ptaki pszczoły i piękne motyle. Koty chętnie korzystają z cienia w ogrodzie.Chociaż czasem po pracy jestem zmęczona to tutaj tak naprawdę odpoczywam, nawet jeśli wykonuję jakieś prace pielęgnacyjne. Mamy wiele pomysłów i sporo terenu zostało jeszcze do zagospodarowania, a na razie dobrze się bawimy i co najważniejsze odpoczywamy w gronie rodziny. Dagmara Sawicka Czerwona Woda gm. Węgliniec
Komentarze