Moja przygoda z ogrodnictwem trwa od nieco ponad 20 lat. Zaczęło się niewinnie od kilku krzewów, bylin, skalniaków i kwiatów kwitnących. Znajomi zauważyli, że kocham kwiaty, więc na każdą możliwą okazję dostawałam jakąś piękną roślinę, której nie miałam (za co z całego serca dziękuję). Ogród z roku na rok stawał się prawdziwą pasją, więc jeśli widziałam gdzieś ciekawą roślinę nie mogłam się oprzeć żeby jej nie kupić, mimo że czasami "nie było za co". I tak z małej rabatki zrobiły się rabaty wokół domu i żałuję, że nie mam już miejsca, bo na pewno nie przestałabym na tym. Większość iglaków szczepię sama, obecnie nie mam już gdzie sadzić, więc daję znajomym. Największą frajdę sprawia mi przycinanie krzewów no i oglądanie jak z dnia na dzień ogród się zmienia. Mąż zrobił między innymi altanę, huśtawkę, ławeczkę, dzięki którym możemy całą rodziną miło spędzać czas. Dbanie o ogród traktuję jako relaks, wyciszenie i naładowanie baterii. Zapraszam do obejrzenia galerii w tym roku, mam nadzieję ze Wam się spodoba. Pozdrawiam, Janina.
Komentarze