Awokado zwane jest również w Polsce smaczliwką. Moje awokado pochodzi z półki sklepowej ;) Pestka, z której próbuję je wyhodować, została natomiast wyciągnięta z czarnego awokado (niestety nie znam odmiany). Awokado jest drzewem, które w naturalnych warunkach może dorastać nawet do 30m, w warunkach domowych jego wielkość reguluje się uszczykiwaniem stożka wzrostu, co również sprzyja jego rozkrzewianiu. Pochodzi ono z cieplejszych rejonów świata, dlatego też od wiosny do jesieni zamierzam hodować je na dworze, a zimą przechowywać w nieogrzewanym, widnym pomieszczeniu, gdzie będę mogła sprawdzić reakcję na niższe plusowe temperatury. Awokado jest obupłciowe, jednak gdzieś wyczytałam iż do zapylenia niezbędne są dwie rośliny różnych odmian, gdyż kwiaty żeńskie i męskie nie otwierają się w tym samym czasie, co utrudnia ich zapylenie. Awokado lubi żyzną ziemie o odczynie obojętnym lub zasadowym. Lubi widne miejsca, jednak nie toleruje ostrych bezpośrednich promieni słonecznych, które mogą palić jego liście. Preferuje stale wilgotne podłoże, ale należy uważać, aby go nie przelać. Podlewajmy odstaną wodą, a jeżeli mamy suche powietrze i musimy roślinę spryskiwać, używajmy do tego przegotowanej wody, co ograniczy powstawanie białego osadu, a w rezultacie rozwijaniu chorób grzybowych.
Komentarze