Huśtawka

Ogród ozdobny

Sielanka


W moim ogrodzie rośnie bardzo dużo gatunków drzew,krzewów,kwiatów i ziół.W tym roku pogoda sprzyjała roślinom,wiec wyrosły wspaniałe okazy.Szczególnie popis dały róże,naparstnice, ostróżki,dzwonki,pysznogłówki,rudbekie.Na wiosne wspaniale kwitły tulipany ,korony cesarskie, żarnowce,niezapominajki,prymulki,wrzośce.W tamtym roku sprowadziłam do ogrodu kuklik .Niesamowita roślinka.Nie dość,że kwitnie pięknymi kwiatami,to jeszcze liście rozrastają się w szybkim tempie i po oberwaniu kwiatów powtarza kwitnienie. Co roku powstaje w ogrodzie jakaś niewielka budowla ogrodowa,I tak dwa lata temu powstał kamienny grill,nad paleniskiem zawisł ruszt, na którym zmieści sie mięsko/i nie tylko/,dla całej rzeszy głodomorów. W zeszłym roku wybudowaliśmy huśtawkę ogrodową ,która spełnia rolę kanapy ogrodowej dla mojego męża , po obfitym posiłku.Mnie pozostaje hamak. Gdy przyjdzie wiecej gości muszą sie zadowolić ławką i stołkami wokół ogrodowego stołu,ale i tak prędzej czy póżniej ,wszyscy gromadzą się przy samym ognisku i wtedy jest fajna atmosfera,opowieści,kawały,a czasem śpiewy itp. W tym roku powstała studnia,która zbiera wodę deszczową z rynien.Tym sposobem mam wodę do podlewania roślin i oszczędzam drogocenną wodę pitną.Muszę zaznaczyć,że wszystko co powstaje w naszym ogrodzie jest robione własnoręcznie przez domowników,szczególnie przez męża i syna Konrada . W tym roku powstaje w ogrodzie wrzosowisko.Na wiosnę posadziłam wrzośce,a teraz zasadzę wrzosy.

Ogród ozdobny

Sielanka


W moim ogrodzie rośnie bardzo dużo gatunków drzew,krzewów,kwiatów i ziół.W tym roku pogoda sprzyjała roślinom,wiec wyrosły wspaniałe okazy.Szczególnie popis dały róże,naparstnice, ostróżki,dzwonki,pysznogłówki,rudbekie.Na wiosne wspaniale kwitły tulipany ,korony cesarskie, żarnowce,niezapominajki,prymulki,wrzośce.W tamtym roku sprowadziłam do ogrodu kuklik .Niesamowita roślinka.Nie dość,że kwitnie pięknymi kwiatami,to jeszcze liście rozrastają się w szybkim tempie i po oberwaniu kwiatów powtarza kwitnienie. Co roku powstaje w ogrodzie jakaś niewielka budowla ogrodowa,I tak dwa lata temu powstał kamienny grill,nad paleniskiem zawisł ruszt, na którym zmieści sie mięsko/i nie tylko/,dla całej rzeszy głodomorów. W zeszłym roku wybudowaliśmy huśtawkę ogrodową ,która spełnia rolę kanapy ogrodowej dla mojego męża , po obfitym posiłku.Mnie pozostaje hamak. Gdy przyjdzie wiecej gości muszą sie zadowolić ławką i stołkami wokół ogrodowego stołu,ale i tak prędzej czy póżniej ,wszyscy gromadzą się przy samym ognisku i wtedy jest fajna atmosfera,opowieści,kawały,a czasem śpiewy itp. W tym roku powstała studnia,która zbiera wodę deszczową z rynien.Tym sposobem mam wodę do podlewania roślin i oszczędzam drogocenną wodę pitną.Muszę zaznaczyć,że wszystko co powstaje w naszym ogrodzie jest robione własnoręcznie przez domowników,szczególnie przez męża i syna Konrada . W tym roku powstaje w ogrodzie wrzosowisko.Na wiosnę posadziłam wrzośce,a teraz zasadzę wrzosy.

Ogród ozdobny

Narodziny zakątka spokoju - wiejskiego ogrodu Zaborniaków


Mój ogród zaczął rodzić się 3 lata temu, kiedy to przeprowadziłam się na wieś do domu, który ma dużo otaczającej go przestrzeni. Z roku na rok inwestowałam w niego i obserwowałam, czy były podejmowane dobre decyzje, ponieważ nie znałam dobrze jego warunków naturalnych. Były przypadki, kiedy trzeba było zmienić lokalizację krzewów czy klombów. Była nawet dewastacja różanej rabaty gdyż firma wymieniała hydrant i na podwórko wjechał ciężki sprzęt, a robotnicy nie uprzedzili o robotach, bo wtedy by się je wykopało, tylko rozjeździli kwiaty. Po powrocie z pracy opadły ręce na widok zniszczeń i rozkopanego trawnika z dziurą, chociaż oczko wodne już jedno miałam, pozostawionego w prezencie po ich wizycie. Ogród z roku na rok nabiera kolorów i się rozrasta. Małe krzewy i drzewa zaczynają powiększać swoją objętość. Wzbogacane jest wyposażenie ogrodu. Powstają miejsca, gdzie można usiąść i zrelaksować się. Wszystkie meble, płotki, studnia wykonane są z drzewa przez mojego męża, który mocno zaangażował się w tworzenie naszego ogrodu. Brzoza jest dla mnie magicznym drzewem dlatego znalazła swoje miejsce w naszym otoczeniu. Oprócz posadzonych małych brzózek cała aranżacja opiera się na tym drzewie. Mąż wykonał karmnik nazywany przeze mnie ptasznikiem. Dodatkowym elementem są kamienie i oczko wodne z nenufarami otoczony "ślimakiem" z cegieł ze starego pieca, który rozpraszał ciepło w domu za wcześniejszych właścicieli. Kolejny rok przyniesie jego wzbogacenie m.in. o wiatrak.