Artykuły

Praktyczny ogrodnik

Mój mały raj


W kilku zdjęciach przedstawiam nasz drugi dom, w którym pracujemy i cieszymy się życiem razem z mężem od 6 lat .Nie sposób pokazać wszystkiego co stworzyliśmy na przestrzeni tych kilku lat .W wieku emerytalnym działka to jest zbawienie,bo cóż robić z tak dużą ilością czasu wolnego .Dbamy o nasze miejsce na ziemi,pielęgnujemy nasze rośliny,uprawiamy ekologiczne warzywka.Role nasze są podzielone Moim oczkiem w głowie są kwiaty a mam ich całe mnóstwo ,cieszą nasze oczy od wiosny do jesieni.Mąż z kolei dba o drzewka i krzewy owocowe ,uprawia w namiocie foliowym pomidory ,ogórki ,paprykę,,Zajmuje się też trawnikiem,Warzywnik to moja działka ,uprawiam podstawowe warzywa,dużo zieleniny i to co potrzebne do rosołu.Niektóre prace wykonujemy razem,jesteśmy dumni ,że stworzyliśmy własnymi rękami nasz mały raj na ziemi,bo mamy wszystko co do szczęscia potrzebne starszym ludziom .Mamy taką satysfakcję ,że możemy dzielić się naszymi plonami z rodzinką i znajomymi,Nasza furtka jest cały czas otwarta,bardzo często odwiedzają nas dzieci z wnukamia, także grono przyjacół. Dla nas to szczęście że nie jesteśmy sami zamknięci w czterech ścianach tylko mamy swoją przestrzeń życiową.Uczymy się cały czas ogrodnictwa ,ale to co osiągneliśmy do tej pory uważam za nas sukces i powiem nieskromnie, zasługujemy na miano ogrodnicy doskonali,Trzy wyróżnienia wiszące w naszej altance mówią same za siebie.Pozdrawiam serdecznie

Ogród ozdobny

Ogród przydomowy u Karoliny


W galerii "Ogrodnik doskonały" chciałabym zaprezentować mój ogród, który jest tworzony od ponad 15 lat. Pierwsze prace związane z nasadzeniami roślin, wykonaniem trawnika zapoczątkował mój tata. Ogród ma powierzchnię 25 arów. Jest podzielony na dwie części: część reprezentacyjna oraz część ogrodu warzywnego z mini sadem owocowym. Na zdjęciach można zauważyć wiele formowanych roślin w szczególności są to bukszpany wiecznozielone, żywotnik zachodni "Smaragd", cis pospolity. Mogę śmiało powiedzieć, że przycinanie i formowanie krzewów i drzew jest naszym ulubionym zajęciem. Stawiamy na nasadzenia grupowe bylin, które w szybkim czasie stają się bardzo okazałe. Dla owadów a w szczególności dla pszczół sadzimy rośliny, które najbardziej je przyciągają a są to m.in. liatry kłosowe, przegorzany pospolite, rudbekie, jeżówki a z kolei dla ptaków czeka miniaturowe oczko wodne ze świeżą wodą. Wiele roślin próbujemy sami rozmnażać, posiadamy swoją własną mini szkółkę. Nigdy nie kupiliśmy żadnego bukszpanu a mamy ich setki. Huśtawkę oraz meble ogrodowe wykonujemy poprzez wykorzystanie starych elementów, które powinny trafić do skupu złomu. W tym roku udało nam się nadać drugie życie starej, żeliwnej wannie z której powstała kanapa ogrodowa. Jak widać na załączonym zdjęciu kot Feliks jest bardzo zadowolony z nowego miejsca do leniuchowania. Ogród nie tylko ładnie wygląda latem kiedy wszystko jest zielone ale także zimą pod 30 centymetrową kołderką śniegu. Uwielbiamy się relaksować w ogrodzie