Nawet najpiękniejsze lato kiedyś się kończy, a wraz z nim sezon na ogród doniczkowy. Większość roślin uprawianych w pojemnikach musi być w porę przeniesiona do kwatery. Dla roślintropikalnych, takich jak hibiskus, zbyt niska jest już nawet temperatura poniżej 10°C.
Rośliny śródziemnomorskie, jak oleander, figowiec czy wawrzyn, tolerują lekkie przymrozki i przy łagodnej pogodzie mogą pozostać na zewnątrz nawet do początku zimy. Warto zaznaczyć, że lekkie mrozy nie tylko im nie szkodzą, ale wręcz hartują, czyniąc odporniejszymi na choroby i szkodniki.
Ogród ozdobny
Sadzimy cebule i bulwy
Październik to ostatni miesiąc sadzenia do gruntu cebul tulipanów, hiacyntów, szafirków, kosaćców, iksji, czosnków oraz bulw krokusów. Z nadejściem mrozów, gdy gleba lekko przemarznie, zagony z liliami, hiacyntami i narcyzami trzeba przykryć warstwą słomy, suchych liści, rozdrobnionej kory lub słomiastego obornika.
Wysiewamy nasiona roślin jednorocznych
W tym miesiącu można wysiać wprost do gruntu nasiona takich gatunków, jak: smagliczka nadmorska, nagietek lekarski, chaber bławatek, wilec purpurowy. Dzięki temu rośliny wcześniej wiosną rozpoczną wegetację i szybciej zakwitną.
Kupujemy i sadzimy róże
Glebę pod uprawę róż należy spulchnić do głębokości 60 cm oraz przemieszać z dobrze przekompostowanym obornikiem lub kompostem. Przed sadzeniem korzenie róż skracamy do długości 20 - 25cm i moczymy w wodzie z dodatkiem fungicydów. Krzewy sadzimy na taką głębokość, aby po udeptaniu ziemi i obfitym podlaniu miejsce okulizacji znajdowało się na równi z powierzchnią gleby lub 2-3 cm pod ziemią. Zaletą jesiennego sadzenia krzewów jest ich łatwiejsze i lepsze ukorzenienie się niż wiosną.
Balkony i tarasy
Przenosimy rośliny do pomieszczeń
Uważnie obserwujemy pogodę. W razie niebezpieczeństwa przymrozków przenosimy rośliny wrażliwe na mrozy, takie jak pelargonie, srebrzeń krzewiasty, fuksje, oleandry, mirty, drzewka cytrusowe itp. do pomieszczeń, w których spędzą zimę. W zależności od gatunku w pomieszczeniach tych powinna panować temperatura 5-12°C. Rośliny gubiące liście na zimę mogą zimować w ciemności, ale gatunki o liściach zawsze zielonych wymagają światła nawet w trakcie spoczynku.
Oleander (zdj.: Fotolia.com) |
Zabezpieczamy bulwy i kłącza
Przed nastaniem przymrozków usuwamy przekwitnięte rośliny begonii bulwiastej i paciorecznika. Bulwy i kłącza wykopujemy, oczyszczamy z ziemi i zasuszamy. Na zimę przenosimy je do pomieszczenia o temperaturze około 8°C i przechowujemy przykryte torfem lub trocinami. Posadzone wiosną wypuszczą nowe pędy.
Usuwamy przekwitłe kwiatostany
Cały czas usuwamy przekwitające kwiaty lub kwiatostany. Z niektórych, np. ciekawych odmian lobelii, aksamitek czy roślin pnących zbieramy nasiona, z których wiosną samodzielnie wyprodukujemy rozsadę.
Komentarze