Jestem wrocławianką, która od kilku lat opiekuje się działką po babci w centrum miasta. Poważnie uzależniłam się od kupowania nowych roślin. Wielką radość daje mi również samodzielne ich rozmnażanie - z nasion, tak jak gazanie, czy też przez sadzonki wierzchołkowe, jak hortensje, choć te potrzebują jeszcze trochę czasu, by zakwitnąć. Jestem zwolenniczką uprawiania roślin w zgodzie z naturą i z szacunkiem do zwierząt, z którymi dzielę ogród. Dlatego też unikam chemicznych środków, jak tylko mogę. W zamian przygotowuję gnojówki, np. z pokrzywy lub żywokostu. Uwielbiam wszystkie kwiaty, choć mam swoich ulubieńców, dla których poszerzam rabaty. Należą do nich dalie, lilie i liliowce. Zapraszam na wirtualny spacer wśród moich roślin.
Komentarze