Ogrodnik doskonały

Praktyczny ogrodnik

Lato w pełni - nasz wspaniały ogród (ogrodnik doskonały 2020)


Nasz ogródek ma już prawie 25 lat - tworzyliśmy go od zera. Była to codzienna, ciężka praca. Pomagały nam dzieci, później wnuki. Rodzina i znajomi chętnie spędzają tu czas, przy własnoręcznie zbudowanym grillu - to zasługa mojego męża, który jest złotą rączką. Wspaniale jest patrzeć na efekty swojej pracy - siać a później zbierać. Posiadamy kilka odmian pomidorów i papryki, które dojrzewają w szklarni. Nasz ogród stoi pod znakiem ekologii - używamy wyłącznie naturalnych nawozów, jak kompost i obornik. Opryski z serwatki lub gnojówka z pokrzywy świetnie radzą sobie ze szkodnikami. Dzięki temu nasze zbiory są w 100% ekologiczne i bardzo zdrowe. Tym sposobem mamy pyszne przetwory przez cały rok. To źródło wielu witamin a sok z malin lub dżem z czarnego bzu są idealne na przeziębienie i dzięki nim nie chorujemy. Z kwiatów czarnego bzu, miodu i mięty otrzymujemy przepyszną i zdrową herbatkę. Ogród to jednak nie tylko obowiązki, ale też przyjemności. Bardzo chętnie gościmy na działce wnuki i prawnuki, które są bardzo ciekawe i chętnie poznają warzywa i rośliny. Samodzielnie zebrane poziomki lub truskawki smakują sto razy bardziej, niż te ze sklepu, a zabawa na łonie natury jest dużo lepsza niż ta w czterech ścianach mieszkania. Ogródek jest naszym azylem, odskocznią od problemów. Jest pełen dzieci i zwierząt - odwiedzają nas nie tylko koty, ale też kaczki i łabędzie! To dom dla wszystkich, którzy potrzebują serca i rodzinnego ciepła.

Ogród ozdobny

Jasion (Konkurs Ogrodnik Doskonały 2020 - Lato)


Mój ogród powstaje od 20 lat i wciąż nie jest skończony. Według mnie żaden ogród nie może osiągnąć ostatecznej wersji, bo jak się zacznie go tworzyć samemu to wciąż jest coś do zrobienia i wciąż pojawiają się nowe pomysły i koncepcje. Ogród ma charakter naturalistyczny i znajduje się w lesie. Ogrodzenie nie jest elementem ozdobnym, ale wyłącznie fizyczną barierą przez którą przenikają rośliny z otoczenia do środka i na odwrót. Większość ogrodu jest jakby półwyspem z trzech stron otoczonych wodą z wykopanego przed dwudziestu laty dużego stawu. Ponieważ teren na którym powstał ogród był zupełnie płaski, stąd duże ilości ziemi z kopania stawu posłużyły do stworzenia nowej rzeźby terenu. Powstały liczne wzgórza i wyniesione rabaty na których posadziłem wiele drzew: sosny, świerki, modrzewie, brzozy, jodły, cisy i jałowce, które tworzą obecnie cienisty parasol nad posadzonymi u ich podstawy krzewami i bylinami. Rabaty są ograniczone nieregularnymi murkami z piaskowca. W ogrodzie można spotkać dwa wodospady, liczne kręte schodki na wzgórza i wiele wijących się w różnych kierunkach ścieżek. W ogrodzie jest zamknięty obieg materii organicznej. Wszystkie organiczne odpady wędrują na pryzmę kompostową i wracają pod rośliny. Trzon nasadzeń stanowią wyselekcjonowane przez kilka lat odmiany bylin: hosty, rotgersje, paprocie, ligularie, bergenie i wiele innych. Osobiście cenię bardziej u roślin liście niż kwiaty. Ogród jest nawożony tylko kompostem i nie używam żadnych środków ochrony roślin. Sam ogród w sobie jest dla mnie miejscem ciszy i spokoju oraz terenem gdzie żyją liczne gatunki ptaków, owadów, płazów i ryb. Jedynym mankamentem jest to, że mogę go odwiedzać tylko w wolne dni od pracy, gdyż jest oddalony o około 140 km, a jak mnie nie ma, to musi sobie radzić sam :) Pozdrawiam wszystkich miłośników i twórców własnych ogrodów. Włodek Ordak