Szczęście odnalezione w ogrodzie

14.04.2021

Jeśli założysz ogród - będziesz szczęśliwy przez całe życie. Z takim przekonaniem postanowiliśmy rozpocząć nowy etap naszego życia. Od 12 lat wspólnie z mężem dzielimy jedną pasję… Ogród. Co prawda niewielki bo zaledwie 350m2, ale za to stworzony od podstaw przez nas samych… Od samego początku założenie było jedno: ma być sielsko, jak dawniej na prawdziwej polskiej wsi, która wciąż żyje w naszych wspomnieniach z dzieciństwa. Oprócz mnóstwa kwiatów przeniesionych z babcinego wiejskiego ogródka, pośród których królują niewątpliwie aromatyczne floksy, orliki, dzielżany, rudbekie, jeżówki, łubiny, firletki, krwawniki, odętki, liatry, lilie i liliowce… miejsce znalazły przedmioty użytkowe z dawnych lat. Wplecione wśród zieleni drewniane ozdoby, skopki, maselnice, niecki, tary, kołowrotki, praski do sera, dzieża, która w połączeniu ze starym cepem i drewnianym cebrzykiem przypomina studnię z żurawiem - dekorują ogród nadając mu nostalgiczny charakter. Wśród drzew miejsce znalazły też ozdobne budki umieszczone na gablach, widłach, starej wiertarce umocowanej na pniu. Są też karmniki oraz budki lęgowe dla ptaków, domki dla owadów, motyli. Drewniany płot pod jabłonią i śliwą ozdabiają gliniane garnki, a przed płotem rozsyła się kolorowy łan lewkonii. Od wiosny ogród tętni życiem. Kolorów nadają mu cebulowe oraz wiosenne kwiaty, latem prym wiodą byliny, jesień zaś to czas drzew i krzewów liściastych, które przepięknie się przebarwiają. W ogrodzie zamieszkały gliniane gęsi i baran oraz baran wykonany z drewna i owczej wełny… Staramy się spędzać ty każdą wolną chwilę. Nieważna pora roku, nieważne jaka pogoda, każdy czas spędzony wśród zieleni drzew, zapachu kwiatów, poświęcony obserwacji ptaków wart jest poświęcenia wszystkiego innego… Jedyne czego żałuję to tego, że tak późno odnaleźliśmy swój mini świat i straciliśmy wiele lat życia bez naszego zielonego zakątka. Za to teraz mamy zamiar być tu szczęśliwi do końca świata…