Pierwsze byliny zakwitają wiosną, ostatnie zaś późną jesienią. Mając do wyboru tak wielki wachlarz bujnie kwitnących i łatwych w uprawie roślin, stajemy przed niepowtarzalną szansą stworzenia ogrodu ozdobnego, który przez cały rok będzie cieszył nasze oko. Większość bylin prezentuje się najlepiej w grupach (złożonych z jednej lub kilku odmian). Rabaty aranżujemy w taki sposób, aby w tym samym czasie, aczkolwiek w różnych częściach ogrodu, rozkwitało kilka grup. Pomocna może okazać się w tym mapa najważniejszych stanowisk. Dzięki niej będziemy widzieć wyraźnie, które miejsca uczynić widoczniejszymi, a które zamaskować (np. taras).

Odmiany fioletowo kwitnącej szałwii omszonej nadają się na rabatę letnią. Pięknie wyglądają także nachyłki i krwawniki, które wydają kwiaty w odcieniach żółtego. Kulminacja kwitnienia tych bylin przypada na czerwiec i lipiec. Gdy późnym latem ich kwiaty tracą witalność, rolę roślin pierwszoplanowych przejmują m.in. astry, rozchodniki oraz nawłoć. Ozdobne krzewy kwitnące, jak np. świdośliwa, lilak, jaśminowiec oraz są bardzo przydatne w budowaniu żywych ścianek między rabatowych, będąc jednocześnie wartościowym elementem kwiatowej układanki. Spokojne tło dla kolorowych nasadzeń rabatowych tworzy wiecznie zielony bukszpan, laurowiśnia oraz cis.

Lokalizację nasadzeń starajmy się podporządkowywać rytmowi zachodzących w ogrodzie przemian, sadząc w jednym miejscu byliny wiosenne, w drugim letnie, a w pozostałym jesienne. Zastanówmy się również, która część ogrodu będzie efektowniejsza wiosną, a która latem i jesienią. Jest to istotne, ponieważ kwiatowa rabata inaczej przedstawia się na tle soczystozielonej murawy trawnika (wiosną), a zgoła odmiennie w otoczeniu złocisto wybarwionych drzew i krzewów (jesienią).

Wiosną byliny można uprawiać wprost pod oknami. W takich nasadzeniach prezentują się atrakcyjnie m.in. nisko rosnące bergenie i brunnera wielkolistna. W okresie letnim, kiedy najwięcej czasu spędzamy w ogrodzie, nasadzenia warto aranżować w bezpośrednim otoczeniu tarasu. Do tych warunków doskonale przystosowują się fioletowo kwitnące lawendy, kocimiętki oraz różowe malwy.

Wysoko rosnące byliny późnego lata i jesieni, jak dzielżan, rudbekia i astry, dobrze wyglądają na drugim planie, w głębi ogrodu. Zacienione miejsce odpoczynku, z którego korzystamy głównie podczas upalnych dni lata, także nadaje się do obsadzenia kwitnącymi bylinami. W tym miejscu możemy zaaranżować np. tawułki, świecznicę groniastą Cimicifuga racemosa i wczesno kwitnące odmiany zawilca jesiennego, jak na przykład ‘Ouvertüre’. Jeśli do tego zagospodarujemy podłoże kobiercowo rosnącą miodunką, oszczędzimy sobie czasochłonnego pielenia chwastów. Warto dodać, że niebieskie kwiaty miodunki pojawiają się wiosną.

Rabaty mogą być atrakcyjne także zimą, nawet gdy w ogrodzie nic nie kwitnie. Jest jednak jeden warunek: nie możemy wycinać zaschniętych kwiatostanów, owocostanów lub nasienników. Na suszki najlepiej nadają się byliny późno kwitnące, jak rozchodnik, a także ozdobne trawy.

Aranżację ogrodu całorocznego najlepiej rozpocząć właśnie teraz, jesienią, gdyż to najlepszy czas na sadzenie zimotrwałych bylin (tylko nieliczne okazy trzeba sadzić wiosną). Są to m.in. jesienne zawilce, trytoma, w chłodniejszych częściach kraju także kocimiętka oraz większość ozdobnych gatunków traw. Zanim zdecydujemy się na założenie w naszym ogrodzie bylinowych rabat, zastanówmy się, czy mamy czas na pielęgnację owych roślin.

Bylinowy ogród wygląda pięknie tylko pod warunkiem systematycznie prowadzonej pielęgnacji. Polega ona na regularnym wycinaniu przekwitających pędów, przycinaniu zbyt zarośniętych kęp, pieleniu, podlewaniu, jak również odpowiednim nawożeniu.