Farbowanie tkanin to skomplikowany proces. Barwienie w wyciągach otrzymywanych z roślin jest ostatnim etapem całego procesu farbowania. Aby otrzymać pożądany kolor, włókno musi być poddane wielu kąpielom – praniu, odtłuszczaniu, często wybielaniu, zaprawianiu i dopiero barwieniu. Każda z tych operacji przebiega w odpowiedniej temperaturze i czasie.
Kolor żółty otrzymuje się, farbując w wyciągach z rezedy, z koszyczków rumianu, liści brzozy, sumaka, olchy, z szyszek jodły, kory dębu farbiarskiego, pędów wrzosu.
Tkaniny barwiono już przed wiekami
W naturalnym barwieniu roślin stosuje się dwie grupy barwników. Jedne z nich działają bezpośrednio na włókno, np. Łupiny dobrze nam znanego orzecha włoskiego, inne dla uzyskania dobrego efektu wymagają zastosowania tzw. Bejcy (zaprawy), czyli kąpieli w roztworze łatwo rozpuszczalnych soli mineralnych.
Najstarsze znane informacje na temat barwienia tkanin pochodzą z Chin, gdzie już ponad 4000 lat temu farbowano jedwab. Już wtedy istniały farbiarnie, gdzie tkaniny i przędze barwiono zawodowo, podobnie jak w starożytnym Egipcie, Indiach i Ameryce Południowej, a profesja farbiarza była wysoko ceniona.
Najbardziej znane barwniki czerwone uzyskiwane są z owadów, np. czerwców kermesowych Coccus ilicis występujących na dębach kermesowych Quercus coccifera z rejonu Morza Śródziemnego lub koszenili Coccus cacti pochodzących z Meksyku. Czerwone zabarwienie uzyskamy również z roślin, farbując np. w jagodach czarnego bzu i czarnej jagody, w korzeniu farbownika, w korze szakłaku, w korzeniu marzanki wonnej. Bardzo trwały barwnik czerwony uzyskuje się z korzenia marzanny barwierskiej Rubia tinctorum.
Kolor błękitny otrzymywano z indygowca farbiarskiego Indigofera tinctoria, krzewu uprawianego m.in. W Indiach. Barwnik uzyskiwano podczas fermentacji liści przez 10-14 dni. Podobne efekty dawała roślina z naszego klimatu, dwuletni urzet barwierski Isatis tinctoria o żółtych kwiatach. Rośliny zbiera się przed kwitnieniem, rozciera na papkę i ugniata w dużym naczyniu, podobnie jak w przypadku indyga, poddaje fermentacji przez kilka, kilkanaście dni.
Oto najpopularniejsze rośliny barwiące. Pamiętajmy, że wiele z nich ma również zastosowania lecznicze!
Rumian żółty
Anthemis tinctoria jest byliną lub rośliną dwuletnią. Jego złote koszyczki kwiatowe farbują tkaniny na żółto. Rumian występuje pospolicie na obszarze całej Polski
Nawrotnik lekarski
Lithospermum officinale to bylina zawierająca w korzeniach litosperminę wykorzystywaną do barwienia na czerwono. Z liści parzy się tzw. herbatkę chorwacką
Dziurawiec pospolity
Hypericum perforatum, popularnie zwany zielem świętojańskim. Kwiaty i ziele tej rośliny przy zaprawieniu ałunem farbują na kolor beżowy
Marzanna barwierska
Rubia tinctorum jest byliną, która zawiera alizarynę – substancję barwiącą na kolory od różowego do głębokiej czerwieni. Do farbowania używa się korzeni
Anowiec barwierski
Genista tinctoria to krzew, którego młode oraz kwitnące pędy barwią wełnę, len i jedwab na żółto i pomarańczowo. Janowiec jest też wykorzystywany jako środek moczopędny
Farbownik lekarski
Anchusa officinalis jest rośliną dwuletnią, powszechnie występującą w Europie Środkowej i Wschodniej. Kwiaty farbownika barwią na żółto
Żywokost lekarski
Symphytum officinale. Jego kłącze jest surowcem leczniczym. W farbiarstwie zastosowanie ma ziele, dzięki któremu możemy uzyskać kolor żółty
Rzepik pospolity
Agrimonia eupatoria ma małe kwiaty zebrane w kłosowate kwiatostany, które są źródłem żółtego barwnika. Jest rośliną leczniczą w stanach nieżytowych żołądka i jelit
Wrzos zwyczajny
Calluna vulgaris to popularna u nas krzewinka, której młode pędy Ścina się przed kwitnieniem i uzyskuje z nich żółty barwnik. Kwiaty są pomocne w chorobach układu moczowego
Komentarze