Więcej o roślinie poniżej:
Kufea ognista (lepnota) (Cuphea ignea)
kategoria: doniczkowe
stanowisko: słońce
wysokość: do 50 cm
zimowanie: pomieszczenia, 12-18°C
odczyn gleby: lekko kwaśny
preferencje glebowe: żyzna, przepuszczalna
podlewanie: średnio
barwa liści/igieł: zielona
barwa kwiatów: czerwona, pomarańczowa
pokrój: zwisający
okres kwitnienia: czerwiec-październik
wysiew: wiosna
rozmnażanie: siew, sadzonki zielne
trwałość liści: zimozielone
zastosowanie: balkony, tarasy, pomieszczenia
tempo wzrostu: szybkie
Kufea - sylwetka
Kwiaty kufei odznaczają się bardzo oryginalnym wyglądem. Są cienkie i długie niczym papierosy i mają mocne czerwone wybarwienie. Półkrzewy pochodzą z Meksyku, do Europy trafiły już ok. 1845 r.
Stanowisko dla kufei
Kwitnienie, trwające od maja do września, wypada nadzwyczaj obficie na stanowiskach słonecznych i lekko przewiewnych. Korzystne warunki rozwoju panują także w miejscach nasłonecznionych 6-7 godzin dziennie.
Podlewanie kufei
Rośliny powinny być nawadniane umiarkowanie. Podłoże nie powinno nigdy ani wysychać, ani przemakać. Niewchłoniętą wodę, która spływa po podlewaniu do podstawka (osłonki), należy wylewać.
Nawożenie kufei
Rośliny zasilamy co 2 tygodnie odżywką na bazie płynnego nawozu dla kwitnących roślin balkonowych oraz wody ubogiej w wapń.
Kufea - cięcie
Jeśli wierzchołki pędów będą co 2 tygodnie przycinane, krzewy wykształcą ładną, zwartą koronę. Jeśli pozwolimy im rosnąć bez przycinania, korona będzie układać się na boki, tworząc efektowne kaskady. W tym wydaniu kufea prezentuje się najciekawiej w amplach.
Kufea - zimowanie
Kufea jest długowieczna i zawsze zielona. Najlepsze warunki zimowania zapewnia jej dobrze oświetlona kwatera, w której temperatura utrzymuje się na poziomie 12-15°C. W czasie zimowania nawadnianie winno być ograniczone do niezbędnego minimum. Zanim w maju rośliny trafią na wolne powietrze, ich pędy skracamy o połowę. Nasiona kufei wysiewamy w marcu.
Porada
Odmiana ‘Tiny Mice’ wydaje malutkie kwiaty, które na pierwszy rzut oka przypominają buźkę z czerwonymi uszami.
Komentarze