Może ogródek ma jeszcze parę niedociągnięć, ale myślę że warto się nim pochwalić szczególnie, że znajduje się praktycznie w centrum zabudowań i wszystko zrobiliśmy swoimi siłami bez pomocy fachowców:) Część ogródka przed domem tworzyliśmy przez parę lat, natomiast w zeszłym roku po dokupieniu działki urządziliśmy drugą część. Zależało nam aby ogólnie było dużo zieleni, kolorowych kwiatów, oraz sporo miejsca na wypoczynek. Przed samym wejściem do domu jest taras z bezbarwnym dachem, a pod nim zestaw ratanowy w sam raz na poranną kawę. Przez dzień kiedy słońce mocno świeci można schronić się w solidnej altanie lub pobujać w cieniu winogrona. Grządki warzywne nie wchodziły w rachubę, ale znalazło się miejsce na uprawę ziół, truskawek oraz zielonej sałatki i rzodkiewki. Pozostawiliśmy duży trawnik obok altanki do zabawy dla dziecka. Zresztą mamy psa, który też potrzebuje ruchu:) Jest miejsce na grilowanie oraz zabawy w piasku. Czyli dla każdego coś dobrego:)
Komentarze