Długo czekaliśmy na wiosnę.... Ale kiedy już nadeszła, ruszyliśmy do pracy z pełną parą! Przez całą zimę gromadziliśmy różne pomysły, planowaliśmy co zmienimy, co nowego zrobimy na naszej działce... I tak powoli wprowadzamy nasze pomysły w życie... Oprócz nowo posadzonej wierzby Iwy, wiosennych bratków, stokrotek, szafirków, hiacyntów...pojawiły się nowe podpory dla szczepionych klonów, pergola dla winorośli, kwietniki z wierzbowych pni, budki lęgowe oraz nowi mieszkańcy jednego z zakątków: wesołe sówki... Zrobiło się tak wesoło i kolorowo... koty wpadają na przekąskę, a po nich podjada rudzik... Tyle się dzieje nowego... Az nie chce się wracać do domu...
Komentarze