Stworzyłam swój ogród od samych podstaw. Każda roślina, każdy kamyk i cegła zostały w nim umieszczone przeze mnie własnoręcznie. Zamieszkaliśmy na kaszubskiej wsi więc ogród miał wpisać się swoim charakterem w najbliższy krajobraz. Główny trzon ogrodu stanowią drzewa i krzewy liściaste z niewielką domieszką roślin iglastych. Całość uzupełniona jest bylinami, które kwitną na przemian cały sezon. Zadbałam o gatunki często sadzone w tradycyjnych ogrodach wiejskich. Stąd też piwonie, orliki, floksy wiechowate, róże rabatowe, bodziszki, goździki, a z krzewów- kalina koralowa, dereń jadalny, jabłonie, lilaki, bez czarny. Dzięki zastosowaniu wielu gatunków roślin ogród bardzo się zmienia przez cały sezon. Bardzo zależało mi na różnorodności barw ( liści, kwiatów, kory, owoców), faktur oraz pokrojów poszczególnych roślin. Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania. Dzięki żyznej ziemi i odpowiednim siedliskom dla poszczególnych gatunków roślin ogród już po 2 sezonach stworzył dla nas niesamowite miejsce do wypoczynku i obserwowania przyrody. Udało mi się również wygospodarować miejsce na mini sad i warzywnik, w którym najlepiej czują się koper, ziemniaki i maliny. Bardzo obficie rosną także zioła. Już po kilku sezonach zaczęłam dzielić się sadzonkami moich roślin ze znajomymi i sąsiadami. Mój ogród jest przyjazny zwierzętom. Posadziłam masę roślin miododajnych, nie stosuję żadnej "chemii" w ogrodzie. Mój zielony zakątek jest źródłem satysfakcji i dobrego samopoczucia, tak powinno być.
Komentarze