Jest takie miejsce na ziemi,które skupia na sobie uwagę naszej rodziny.To nasz ogródek działkowy,którym opiekujemy się od 11lat.Działka nie jest duża,ma 435metr.kw,ale za to przytulna i bardzo funkcjonalna.Znajduje się w ROD Szarotka w Tychach-Wilkowyjach.Ma charakter typowo rekreacyjny i wypoczynkowy,skupia na sobie całą naszą uwagę i domaga się troski.Ramę ogródka stanowią z dwóch stron szmaragdy,z trzeciej piękny żywopłot a z czwartej rabata mieszana,stworzona z jodły,świerków,cisów,berberysów,wierzb "Hacuro-Nishiki"i innych pięknych roślin.Na rabatach postawiłam na różnorodność w nasadzeniach,więc już od wczesnej wiosny,do póznej jesieni ciągle coś się dzieje.Począwszy od krokusów,miodunek i fiołków rogatych,potem szaleństwo zaczynają tulipany,szafirki,narcyzy a kończą jesienne byliny.Rośliny prześcigają się w kwitnieniu a piękno można dostrzec w kwitnieniu azalii,różaneczników i bylin -piwonii,irysów,liliowców,naparstnic,ostróżek...Jesień jest równie imponująca za sprawą kwiatów i dekoracji.Całość uzupełniam "ogrodem w donicach". Lubię tworzyć kompozycje z roślin jednorocznych.Ich siła i chęć wzrostu jest wprost niebywała.Do tego cudnie pachnące i jakże użyteczne w kuchni zioła,dopełniają całość.Kocham i wykorzystuję kamień,naturalne wyroby z wikliny i starocie,zakupione na targach.Dbamy o ptaki,owady i zwierzęta w ogrodzie.Tu żyjemy i gospodarujemy zgodnie z rytmem natury.Tego człowiek chyba najbardziej potrzebuje,bo po prostu,czujemy się niebywale szczęśliwi.
Komentarze