W moim ogrodzie rośnie prawie 300 gatunków roślin. Dziś przedstawiam tylko dwa z nich: róże i powojniki. Mam do nich szczególny sentyment. Podziwiam je za niewyczerpaną wprost liczbę kolorów i kształtów. Wprawdzie są to roślinki dość wymagające, ale za troskę odwdzięczają się obfitym i długim kwitnieniem. Nie tylko wspaniale wyglądają, ale też cudownie pachną, stąd w największej liczbie rosną w moim ogrodzie w pobliżu altany i huśtawki, a więc w miejscach, gdzie często przesiaduję. W tym roku dosadziłam 4 nowe powojniki i 2 róże. Gdy tylko zakwitną z pewnością je Wam zaprezentuję.
Komentarze