Stawek przy wiejskiej zagrodzie,to jest coś czego nie powinno zabraknąć,i tak jest u nas a obok niego przylega rzeczka którą wykonałem własnoręcznie. Rzeczka powstała 3 lata temu wczesną wiosną.Pomysł przyszedł jeszcze zimową porą,ale zapał do zrobienia jej był tak mocny,że w marcu zaczęła się praca nad zrobieniem strumyka. Na początku wyznaczony został teren gdzie ma popłynąć woda,następnie przygotowane miejsce zacząłem wyrównywać i stworzyłem kręty z lekkimi spadami tor w którym miała popłynąć woda. Całe podłoże jest wyłożone grubą folią. No i przyszedł czas na ułożenie kamieni,częściowo kamienie mieliśmy swoje. Większość była zwożona od znajomych i gdzie się napotkało kamień idąc nie obeszło się koło niego obojętnie. Z myślą o rzeczce chętnie się go zabrało. Woda płynąca w strumyku jest zasilana przez pompę która jej ustawiona w stawku. W ubiegłym roku zrodził się pomysł aby przy rzeczce fajnie wyglądało przylegające oczko wodne,więc i tak się stało. Fajnie ze sobą to wygląda. Rzeczka została obsadzona paprociami i różnymi gatunkami funki. Z roku na rok strumyk nabiera efektu naturalnego. Poukładane są stare kije drzew i korzenie przyniesione z lasu dziś porasta je mech. Wygląda to tak jakby leżały już od dawna. Przy strumyku znalazło się miejsce na kącik wypoczynkowy wyłożony kostką chodnikową. Dziś siedząc i odpoczywając można posłuchać szumu wody z płynącej po kamieniach. Taki odpoczynek relaksuje i poprawia nastrój...
Komentarze