Działkę mam od 1981 roku, od początku jej istnienia. Opiekowaliśmy się nią z mężem i mimo, że początkowo były na niej głównie warzywa i owoce, to już wtedy dbaliśmy, by były na niej też krzewy ozdobne i kwiaty. To już wtedy z ogródka babcinego przywieźliśmy i posadziliśmy pierwsze bukszpany, rozchodniki okazałe i floksy, które są moimi ulubionymi do dziś. Po śmierci męża w 1999r , który wcześniej głównie sam pielęgnował działkę, zaczęłam z roku na rok przekształcać ją w ogród ozdobny służący wypoczynkowi. Wypielęgnowany trawnik, przycięte krzewy, rabaty kwiatowe zastąpiły folię i duże zagonki warzyw. Działka stała się moją pasją i wypełnia prawie każdy dzień od wiosny do jesieni. Zimą cieszę się ze zdjęć zrobionych na działce i obmyślam nowe kształty, rabaty. Razem z moją rodziną, dziećmi i wnukami, cieszymy się z uroku każdego krzaczka czy kwiatka. Wnuczki chętnie tu spędzają wakacje. Moim codziennym rytuałem jest picie porannej kawy na tarasie i napawanie się widokiem. Jestem dumna z tego co udało mi się osiągnąć i mam nadzieję, że czas pozwoli na to jeszcze długo. Danuta Nawrocka Ponieważ moja mama jest starszą osobą (75 lat), która nie posługuje się komputerem, ja zamieściłam zdjęcia i opis działki w jej imieniu. Działka zasługuje na to by być pokazaną! Magdalena Staniszewska
Komentarze