Tutaj czas płynie wolniej. Znajomi mówią, że jest magicznie. Bo przecież miło jest rano wypić kawę w promieniach słońca, w letnie długie wieczory przy sądzącej się muzyce odpoczywać w blasku świec i lampionów. W powietrzu pachnie lawenda i kwiaty... Aranżacja tarasu powstała z miłości do afirmowania chwili i wolnego czasu. Lampiony, świeczki, łańcuch świetlny, elementy marynistyczne dodają charakteru. Zioła zapachu, elementy ze szkła cudowne blask, natomiast figurki ceramiczne wprowadzają odrobinę humoru. Książka, dobra muzyka, owoce, przekąski lub słodkie nic nie robienie w ciszy. Warto wyjść na taras o świcie , powiedzieć " Dzień dobry świecie" - niech to będzie dobry dzień. Uwierzcie mi! to działa. Mój mały kawałek świata pod Zielonki niebem. Ostatnie zdjęcia to już jesienna odsłona. Lawendę zastąpiły wrzosy, pojawiły się dynię... nostalgia, melancholia i oczekiwania znów na wiosnę i lato 2020 ....
Komentarze