Mój ogródek to efekt zaledwie 5 lat pracy, własnych rąk oczywiście :) Jedynie tujki powstały kilka lat wcześniej. Mój sposób na odstresowanie się... Dzień po dniu przesadzam, coś dodaję, zmieniam - rodzina uważa, że ogródek stał się najważniejszy ;) Pasję do kwiató odziedziczyłam chyba po swojej mamie - jak sięgam pamięcią jej ogródek zawsze był najbardziej ukwiecony, kolorowy i najpiękniejszy w całej wiosce:)) Elementy dekoracyjne czasem pomaga mi wybrać mąż lub dzieci, które świadome m,ojego hopla już dokładnie wiedzą, co mogą mi sprezentować z okazji urodzin czy imienin. Mój zięć ma zdolności artystyczno - stolarskie,, także np. studnia jest dziełem jego rąk :) Niezbyt lubię się chwalić więc, nie wiem co jeszcze mogłabym napisać.........................................................................................................................................................................................................................................................................................................
Komentarze