Nasz ogród zaczął powstawać w 2007 roku. Działka o powierzchni 2500 m2 była zalesiona samosiejkami sosen o wysokości 1m do 2,5 m – dzisiaj wysokie drzewa. I to właśnie te sosenki wytyczyły układ całego ogrodu. Powstało tzw rondo , a od niego dwie ścieżki , które prowadzą do altany i ogniska. Wzdłóż nich rosną krzewy,iglaki i byliny. Z przodu działki powstał duży trawnik o powierzchni 300m 2 oraz dom.Do ogrodu głównego wchodzi się zza domu,ma on charakter parkowo leśny. Jest w nim dużo cienia rosną tu rododendrony , hortensje-bukietowe,ogrodowe,krzewiaste,paprocie. Jest dużo gatunków iglaków .Żywopłot od strony lasu jest z krzewów liściastych – pięknie wygląda jesienią. Rośnie dużo bylin –żurawki,brunery,hosty-wiele gatunków,tawułki,bergenie,runianki. Są na działce dwa skalniaki i jedna skarpa w słońcu porośnięta kocimiętką,rozchodnikami i trawą hakonechloa . Co roku coś przybywa coś ubywa podobno taka kolej rzeczy. Latem oko cieszą lilie i pękate kwiaty hortensji oraz dużo kwiatów jednorocznych posadzonych w doniczkach. Po ubiegłorocznej sierpniowej nawałnicy straciliśmy 11 drzew. Ogród zrobił się bardziej słoneczny. Teraz można sadzić byliny, które lubią słońce- czekają na posadzenie jeżówki. Pracy,a szczególnie podlewania mamy w ogrodzie dużo,ale mimo wszystko lubimy to i jesteśmy dumni z tego co stworzyliśmy zupełnie sami.
Komentarze