Ogród pełen emocji, barw, zapachów i smaków. Mój ogród to feeria emocji, barw, zapachów i smaków. Jest efektem 14 lat pracy całej rodziny. Lubię patrzeć na smutek płaczących cyprysików nutkajskich i świerków Brewera, radość obieli wielkokwiatowej stojącej jak panna młoda wśród zieleni, dostojność pełnych powagi sosen i świerków, wyniosłość pyszniących się na rabacie pysznogłówek. Impresjonistyczną ulotność chwili podkreślają różowe róże, lawendowe lawendy, złociste złocienie, ..., tworzące wielobarwne kobierce na tle zieleni. Nie sposób przejść obojętnie obok rozsiewającego owocowy zapach kielichowca wonnego, słodkich zapachów piwonii, lilaków, floksów czy tamaryszku. Dla koneserów kamforowy zapach oferują pysznogłówki, a swoisty, ziołowy - tymianek, bazylia, krwawnik. Znajdzie się też coś dla smakoszy, będzie to prawdziwie owocowo-warzywny koktajl przyprawiony ziołami, do którego wrzucić można poziomki, truskawki, borówki, jeżyny, a także pomidory, ogórki, cukinie, dynie... Syci wrażeń i smaków możemy odpocząć w "cieniu dobrego drzewa", olbrzymiego orzecha lub "altankowych świątyniach dumania".
Komentarze