Gdy wjeżdżam w uliczkę i widzę nasz ogród od razu na mojej twarzy pojawia się uśmiech,ogarnia mnie spokój,tak to jest miejsce które bardzo kocham,uwielbiam przebywać w ogrodzie,pracować, pielęgnować.Ogród mnie uspokaja ,koi moje nerwy,wyciszam się po całym dniu pracy. Ogród zakładaliśmy z mężem 7 lat temu,początki były trudne, dużo roślin nam się zniszczyło, przemarzło itp,cały czas się uczymy, czytamy. Bardzo podobają nam się ogrody jak dawniej takie "babcine".Nie umiem wymienić roślin które lubię najbardziej ,gdyż wszystkie bardzo, bardzo mi się podobają róże, jeżówki,hortensje,pnącza , trawy itp W tym roku po raz pierwszy pojawiły się kwiaty na glicyni,piękne kaskady zwisające, lekko fioletowe,na kwiaty czekaliśy 6 lat , było warto.Na wiosne kupuję dużo nasion cyni,dyni ozdobnych itp.W tym roku wszystko wyplewiłam zaraz po przesadzeniu do gruntu,nic tylko gratulacje z szybkości.Także w tym roku po raz pierwszy nie mam tych kwiatów.
Komentarze