Ogród położony jest w woj. Świętokrzyskim, w okolicach Opatowa. Składa się z dwóch części. Sadu z ponad stuletnimi jabłoniami oraz części przydomowej. Umowną granicę pomiędzy nimi stanowi oczko wodne, które znajduje się u podnóża skarpy na której stoi dom. Dno oczka jest naturalne. Biją w nim trzy źródła, a woda odpływa przez ogród do rzeki Opatówki. Powstawało ono kilka lat. Gdy byliśmy dziećmi i przyjeżdżaliśmy na wakacje do babci, powiększaliśmy je i obserwowaliśmy żyjące w nim organizmy. W tej chwili, brzegi są wyłożone czarną włókniną i kamieniami co zapobiega przerastaniu chwastami. Nad oczkiem lubimy wypoczywać na ławkach lub kocu położonym na trawie i obserwować karmione ryby, których jest około 35. Wokół domu znajduje się wiele roślin i kwiatów, które kwitną od wiosny do jesieni. Mamy tu mi in. kilkanaście krzewów róż, które są ulubionymi kwiatami mojej mamy. Kolekcja ta ciągle się powiększa. Wejście do domu zdobią fuksje, pelargonie, sundaville oraz hortensję, które w zimie przechowujemy w chłodnej piwnicy. Nasz ogród ciągle się zmienia, przybywa nowym roślin, powstają nowe rabaty lub robimy przebudowę starych. Na działce znajduję się również przydomowy warzywnik, mała winnica z odmianami deserowymi takimi jak Arkadia, Iza Zaliwska, Agat Doński, Muskat Letni. Mamy tu truskawki, poziomki, orzechy włoskie i laskowe, czereśnie, maliny i wiele innych. Pomimo iż, trzeba wiele pracy, aby ogród był zadbany, przynosi nam on wiele satysfakcji i chwil relaksu na łonie natury.
Komentarze