Powierzchnia ogrodu przydomowego zajmuje około 25 arów. Działka jest podzielona na dwie części: część reprezentacyjną oraz część ogrodu warzywnego z mini sadem. Pracę w ogrodzie zapoczątkował mój tata -Piotr około 15 lat temu po wynurzeniu starej stodoły. W ogrodzie królują przede wszystkim drzewa iglaste m.in. modrzew japoński 'Pendula', świerk serbski 'Pendula' i wiele innych, a także rośliny własnoręcznie formowane sekatorem. Brakowało nam w ogrodzie barw więc zaczęliśmy robić nasadzenia bylin i kwiatów jednorocznych aby ogród stał się oazą dla owadów a w szczególności pszczół. Z miododajnych roślin mamy: przegorzan kulisty, hyzop lekarski, szałwie, jeżówki i wiele innych. Kwiaty są sadzone w większych grupach dla uzyskania szybszego efektu. Przekwitłych roślin nie przycinamy aż do wiosny, pozwalamy im się swobodnie rozsiewać po ogrodzie a przy okazji nasiona są idealnym pożywieniem dla ptaków w okresie zimowym. Wykonaliśmy miniaturowe oczko wodne, które służy głównie jako poidełko dla ptaków. Przed domem powstała rabata z trawami ozdobnymi i bylinami wyłącznie koloru białego. Jak w każdym ogrodzie nie powinno zabraknąć kącika wypoczynkowego. My postawiliśmy na oryginalność i wykonaliśmy kanapę wykorzystując starą, żeliwną wannę, która miała trafić na złom. Dla naszej trzyosobowej rodziny wykonaliśmy także huśtawkę ogrodową z drewna sosnowego.Pomimo, że ogród wymaga sporego wysiłku to jest nas zielonym rajem na ziemi.
Komentarze